piątek, 17 maja 2024 00:52
Reklama
Reklama

Dokumenty po pożarze zostały zamrożone

KWIDZYN. W sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 4 trwa suszenie oraz porządkowanie dokumentów Urzędu Miejskiego i Starostwa Powiatowego. Największe straty w dokumentacji poniósł powiat. Zniszczona została m.in. dokumentacja dotycząca wydania pozwolenia na budowę hali widowiskowo-sportowej przy ul. Wiejskiej.
Pożar wybuchł w 23 września przed godz. 18.
Dokumenty suszą się w kilku miejscach. Główną bazą jest sala gimnastyczna SP nr 4. Pracują tam specjalne suszarki. Część dokumentów została zamrożona w chłodni – to pomoże zachować je w odpowiednim stanie. Zalane zostały też komputery i drukarki. Dość poważnie zniszczone zostały meble i wykładziny.
Największe straty w dokumentacji dotyczą Wydziały Architektury i Budownictwa starostwa
-Wszystkie dokumenty dadzą się odtworzyć. Wymaga to jednak czasu. Złożonych było ok. 100 wniosków o pozwolenie na budowę, w tym także dotyczący budowy hali widowiskowo-sportowej przy ul. Wiejskiej w Kwidzynie. Wdrażamy procedurę odtwarzania tych dokumentów. Nie jest bowiem tak, że nie pozostał po tych dokumentach żaden ślad. Wcześniej dokumentacja musiała uzyskać akceptację różnych instytucji. Trudno na razie mówić o kosztach, jednak mieszkańcy, którzy wnieśli opłaty związane ze złożoną w starostwie dokumentacją, nie będą ponosili żadnych dodatkowych kosztów. Chcemy też negocjować z projektantami, aby udostępnili nieodpłatnie projekty, które są w ich posiadaniu, a które zostały zniszczone w starostwie z powodu pożaru - mówi Jerzy Godzik, starosta kwidzyński.
Obecnie trwają prace, które mają zabezpieczyć dach budynku przed deszczem.
-Zabezpieczona jest już część budynku, w której znajdują się sala obrad rady miejskiej i rady powiatu. Nie grozi nam jej już zalanie. Priorytetem jest przywrócenie centralnego ogrzewania, które zostało zniszczone na drugim piętrze. Musimy jak najszybciej zacząć suszyć zawilgocone ściany. Przywrócenie ogrzewania to skomplikowany proces, zwłaszcza, że część instalacji pochodzi sprzed 100 lat. Mam nadzieję, że uda się jednak prace zakończyć jeszcze w tym miesiącu. Chcemy także położyć dach, aby jesienią, zimą i wiosną prowadzić prace i zabudowywać zniszczoną przez pożar przestrzeń. Firmy, które się tym zajęły, działają bardzo szybko i sprawnie. Widać ich budynku - podkreśla Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama