czwartek, 25 kwietnia 2024 04:13
Reklama

Jarosław Kret opowiedział o swoich pasjach

Gminna Biblioteka Publiczna w Sadlinkach zaprosiła na spotkanie autorskie niezwykłego gościa. Był nim Jarosław Kret, dziennikarz, podróżnik, a przede wszystkim prezenter pogody. W spotkaniu wzięło udział kilkadziesiąt osób. Na miejscu można było również kupić jego książki oraz uzyskać autograf i dedykację dziennikarza.  
Jarosław Kret opowiedział o swoich pasjach

Jarosława Kreta chyba nikomu nie trzeba bliżej przedstawiać. Od kilkunastu lat prawie codziennie gości w naszych domach za sprawą prezentowej przez siebie prognozy pogody. Do Sadlinek, na zaproszenie gminnej biblioteki, przyjechał jednak nie po to, aby opowiadać o pogodzie, a o swojej pasji podróżniczej i fotograficznej. Popularny prezenter pogody z wykształcenia jest egiptologiem, więc nie mogło zabraknąć informacji także o tym niezwykłym kraju. Jak przyznał to właśnie w Egipcie spotkał się z potrawą, która popularna jest również u nas.  Tym daniem okazały się gołąbki.  

-Kiedy byłem w Egipcie, moi egipscy znajomi postanowili przyrządzić mi ich narodową potrawę. Podano mi faszerowanego gołębia. Natychmiast po przełknięciu kilku kęsów głośno powiedziałem, że doskonale znam to danie. To były bowiem polskie gołąbki. Wyjaśniłem im, że w naszym kraju prawdziwe gołębie zostały zastąpione zwykłą kapustą. Ciekawostką jest to, jak to danie przywędrowało do naszego kraju. Sprawcą tego była Turcja i to, że przed wiekami graniczyliśmy z tym państwem. Warto jednak zauważyć, że żyjemy w tak dynamicznych czasach, iż przenikanie się kultur i kuchni, często egzotycznych krajów, trwa na naszych oczach. Pierwszym z brzegu przykładem kulinarnym jest kebab. Zupełnie niedawno całkowicie w Polsce nieznany, dziś w naszym kraju jest elementem naszego codziennego życia – opowiadał Jarosław Kret.

 

Więcej w papierowym wydaniu „Kuriera Kwidzyńskiego”



Podziel się
Oceń

Reklama
News will be here
Reklama
Reklama