piątek, 19 kwietnia 2024 03:59
Reklama

Zakusy na stolicę polskiej piosenki ułańskiej

Trzeci festiwal piosenki ułańskiej już za nami. Dopisała publiczność, wykonawcy, doskonała pogoda i zabawa. Nie zabrakło także atrakcji, tym razem wykonaniu grupy kaskaderskiej „Tarpan” z Mławy. Były również pokazy sokolnicze. Patronat medialny nad imprezą objął Kurier Kwidzyński i portal www.kwidzyn1.pl.
Zakusy na stolicę polskiej piosenki ułańskiej

Jedyny taki w naszym regionie, a może i w kraju, festiwal piosenki ułańskiej i jeździeckiej na stałe zadomowił się w Prabutach. Ośrodek Jeździecki w Julianowie, współorganizator imprezy, zadbał o najmniejsze szczegóły plenerowej zabawy. O stronę muzyczną zadbali wykonawcy najróżniejszych piosenek związanych z naszą kawaleryjską historią. Ciekawostką był fakt, że oprócz wykonawców z Prabut, Obrzynowa, Kwidzyna czy Susza, na prabuckiej scenie wystąpili również goście z Obwodu Kaliningradzkiego. Na zaproszenie organizatorów przyjechała bowiem grupa dziewcząt, które śpiewają w zespole „Muzyczna Fasola”. Goście z Rosji zaprezentowali publiczności ballady rosyjskie. Ale nie tylko samymi piosenkami interesowała się festiwalowa publiczność. Teren wokół ośrodka jeździeckiego kilkakrotnie zamieniał się w miejsce niesamowitych pokazów. Jako pierwsi wystąpili członkowie grupy kaskaderskiej „Tarpan” z Mławy. Ich mistrzowskie popisy konnej woltyżerki po prostu zapierały dech w piersiach. O oprawę historyczną zadbali natomiast członkowie grupy rekonstrukcyjnej z Susza, którzy wcielili się w postacie polskich partyzantów z czasów hitlerowskiej okupacji. Dla miłośników ptactwa organizatorzy również przygotowali nie lada niespodziankę. Do Prabut przyjechał sokolnik z Gdańska, który na co dzień pracuje na gdańskim lotnisku.

Dla Marty Chrząszcz, festiwal piosenki ułańskiej to doskonała okazja do promocji Prabut na skalę krajową.

-Kiedy jestem pytana dlaczego akurat w Prabutach postanowiliśmy zorganizować, chyba jedyny w Polsce, taki przegląd to mam na to przewrotną odpowiedź. Opole jest kojarzone z polską piosenką, dawniej Kołobrzeg był nieodłącznie związany z festiwalem piosenki żołnierskiej, a nam się marzy aby Prabuty były znane właśnie z piosenki ułańskiej i jeździeckiej – mówi Marta Chrząszcz z Ośrodka Jeździeckiego w Julianowie.

 

Zdjęcia: Ryszard Bartosiak/ Kurier Kwidzyński

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama