Oburzony pacjent: W ranie zaszyto mi kawałek gumy! Lekarz wykonał zabieg prawidłowo
KWIDZYN. - Byłem w szoku, gdy to zobaczyłem – mówi młody chłopak. – Z rany, którą zaszył mi lekarz, wystawał kawałek gumowej rękawiczki. Był przerażony. Karta informacyjna, jaką otrzymał po zabiegu, była zupełnie nieczytelna. Jak się okazało, lekarz wykonał zabieg prawidłowo. A "guma", którą kwestionował pacjent to... sączek.- Nie zasłużyłem na publiczne napiętnowanie - wyjaśnienia doktor Mirosław Górski.
05.08.2009 00:00
9
1