Kombatant z siatką upokorzony w sklepie. Rzecznik praw konsumenta: Nie można sprawdzać toreb bez powodu
KWIDZYN. Jan Paśko, 85-letni kwidzynianin, został poproszony przez kasjerkę o pokazanie zawartości swojej siatki. Nie było żadnych podstaw, by posądzać go o kradzież. Staruszek jest oburzony. – Ekspedientka nie miała prawa tego zrobić – twierdzi rzecznik praw konsumenta.
08.11.2010 00:00
12