[WYWIAD] „Będzie dobrze!” Wiele osób mu pomogło! Po koszmarnym wypadku walczy o powrót do zwykłego życia
"Mam na imię Dawid, mam 32 lata. W październiku tego roku przeżyłem wypadek kolejowy, który omal nie pozbawił mnie życia. Zajrzałem śmierci głęboko w oczy, jednak postanowiłem się jej nie poddać. Pociąg uciął mi prawą nogę, a lewa została zmiażdżona. To cud i wielkie szczęście, że wypadek tak się skończył...” Takie wpisy można było znaleźć w internecie po feralnym wypadku kolejowym do jakiego doszło 27 października (czwartek). Odwiedziliśmy go, by zobaczyć jak sobie radzi. Czy jego stan się poprawił i czy nadal potrzebuje pomocy. Przywitał nas serdecznie, zgadzając się na trudną rozmowę...
06.04.2023 14:44