środa, 25 czerwca 2025 13:24
Reklama
Reklama

Podzielono zielone pieniądze

Ponad 1,5 mln zł z budżetu powiatu zostanie przeznaczonych w tym roku na różne działania proekologiczne. To środki uzyskiwane z tytułu opłat za korzystanie ze środowiska. Dawniej tworzyły one Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska. Pieniądze mogą być przeznaczane między innymi na inwestycje związane z obniżeniem zużycia energii.
Podzielono zielone pieniądze

-Połowę środków zabezpieczyliśmy na instalację farmy fotowoltaicznej w Kwidzyńskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Policzyliśmy, że nieduża farma kosztowałaby ok. 5 mln zł. Połowa środków na jej budowę pochodziłaby z zewnątrz. Druga połowa to środki własne. Inwestycja będzie mogła zostać zrealizowana tylko wówczas, jeśli w to przedsięwzięcie zaangażują się wszyscy udziałowcy, czyli samorządy miasta Kwidzyn, gminy Kwidzyn oraz powiatu. Instalacja takich ogniw pozwoli obniżyć koszty utrzymania parku. Nie wszyscy wspólnicy są do tego przygotowani, gdyż z zielonych pieniędzy planowali przeprowadzenie swoich inwestycji w gminach. Jest jednak decyzja o podniesieniu kapitału parku i prawdopodobnie zamiast zielonych pieniędzy, zdecydujemy się na dopłaty, które pozwolą na podniesienie kapitału za ok. 750 tys. zł – wyjaśnia Andrzej Fortuna.

Szukają rozwiązań, aby nie dopłacać do KPPT

Według wicestarosty należy znaleźć rozwiązanie, które sprawi, że nie trzeba będzie dopłacać do bieżącej działalności parku.

-Są trzy drogi. Pierwsza to spłata przez parku kredytu inwestycyjnego. Koszty obsługi kredytu to ok. 400 tys. zł rocznie. Gdyby został spłacony, zostałoby zaoszczędzonych sporo pieniędzy. Druga droga, i z tej korzystamy, to pozyskiwanie jak największych środków zewnętrznych, na realizację projektów, które pozwalałyby utrzymać infrastrukturę i opłacić przynajmniej koszty osobowe zatrudnionych w parku pracowników. Trzecia droga, to inwestycje. Gdybyśmy te trzy rzeczy realizowali jednocześnie, byłoby najlepiej, ale do tego muszą być przygotowani wszyscy udziałowcy – uważa Andrzej Fortuna.

Zielone pieniądze” m.in. na utylizację eternitu

Gros z „zielonych pieniędzy” samorząd powiatu zamierza przeznaczyć na utrzymanie poboczy przy drogach powiatowych.

-Będziemy kontynuowali koszenie przeciwskarp. Robiliśmy to w ubiegłym roku. Zabieg ten przynosi bardzo dobre efekty. Zamierzamy tego typu prac wykonać w tym roku więcej. „Zielone pieniądze” przeznaczymy także na działania edukacyjne, szkoleniowe czy też wspomaganie utylizacji eternitu, bo takie wnioski mogą się pojawić. Spectrum przeznaczania tych pieniędzy jest więc bardzo szerokie, ale chcielibyśmy w większości środki te inwestować – mówi Andrzej Fortuna.

Wicestarosta dodaje, że należy pamiętać, iż są to pieniądze znaczone i nie na każdą inwestycję mogą zostać przeznaczone.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama