POWIAT. Zima powoli odchodzi w zapomnienie, ale nasze lokalne morsy cały czas korzystają z okazji, aby zażywać lodowatych kąpieli. W tym roku, wbrew pozorom, miłośnicy morsowania nie mogli narzekać na pogodową aurę. Wprawdzie nie było siarczystych mrozów, ale temperatura była wystarczająco niska aby na jeziorach pojawił się gruby lód.
(RB)
20.02.2019 08:49
(aktualizacja 01.04.2023 08:26)
Przerębel w lodzie wycięty można powoli się zanurzać w lodowatych wodach jeziora Sowica.
Jeśli jeziora zamarzły to na czas kąpieli należało wyciąć również przeręble. Była to również pierwsza okazja do solidnej rozgrzewki. Po wycięciu przerębla i usunięci z wody resztek lodu można było już się wykąpać. Warto podkreślić, że w naszym powiecie systematycznie przybywa miłośników zimowych kąpieli. Od kilku lat mieszkańcy Prabut i okolicznych miejscowości regularnie się spotykają nad jeziorem Sowica. Kwidzyniacy wyruszają najczęściej za Wisłę do Rakowca. Osoby morsujące można również spotkać nad jeziorem Wandowskim.
