Również w Sztumie po publikacjach w lokalnych mediach informacji o przyjęciu uchwał, o których była mowa we wstępie, nastąpiła fala oburzenia. W mediach społecznościowych pojawiła się masa negatywnych opinii mieszkańców Powiśla i Żuław, krytykujących niefrasobliwość i nieodpowiedzialność władz, obierających tak niebezpieczny kierunek. Dodajmy, że patrząc na doświadczenia krajów ościennych, łatwo przewidzieć skutki polityki proimigracyjnej.
Dlaczego mamy płacić za błędy państw, które zdecydowały się na przyjmowanie migrantów/nachodźców i popadły w kłopoty? NA SKUTEK TAKIEJ POLITYKI znacząco pogorszył się tam stan bezpieczeństwa i dochodzi do wielu przestępstw, w tym aktów terroru.... Przeciwko temu zaprotestowano m.in. w Tczewie i w mediach społecznościowych.
W manifestacji w Tczewie uczestniczyli radni miejscy Jarosław Kowalczyk, Maciej Smoliński, Amadeusz Szlagowski. Protestowali także kibice z fanklubów Arka Gdynia i Lechia Gdańsk oraz Młodzież Wszechpolska z jej prezesem Marcinem Osowskim.
Przez megafon przemawiali Maciej Smoliński i Rafał Buca. Manifestację poparło także niedawno utworzone Stowarzyszenie Prawy Tczew oraz Tczewski Patrol Obywatelski.
Organizatorzy podkreślali nieobecność na manifestacji władz samorządowych, które nie wyszły do protestujących. Przedstawiciele Prawego Tczewa zabierając głos domagali się wprowadzenia uchwały, blokującej możliwość utworzenia w Tczewie ośrodka migracyjnego. Protestujący skandowali m.in. „nie ma zgody” oraz hasła skierowane przeciwko polityce Ursuli von der Leyen (przewodniczącej Komisji Europejskiej). Protest odbył się pod okiem policji, która zaangażowała wyjątkowo duże siły.

Główne postulaty protestujących:
- Założeniem naszego protestu było wyrażenie sprzeciwu wobec polityki migracyjnej naszego rządu, który jedno mówi a drugie robi – stwierdził Wojciech Stawicki z Prawego Tczewa. - Paktu Migracyjnego rząd Polski nie wypowiedział, chociaż premier Donald Tusk mówił, że skoro przyjęliśmy tylu uchodźców z Ukrainy, to nas żaden pakt nie będzie obowiązywał... Jednak głosy z UE płyną zupełnie inne. Kolejną kwestią poruszoną na manifestacji była petycja, nakłaniająca Radę Miejską, do uspokojenia mieszkańców poprzez wyrażenie swojej dezaprobaty dla utworzenia Centrum Integracyjnego w Tczewie.
Zapytaliśmy, czy należy dawać wiarę słowom władz i radnych, tak jak działo się to niedawno na sesjach powiatowych w Sztumie i Malborku, które twierdziły, że mechanizmy wsparcia powstają dla uchodźców z Ukrainy? Jeden z malborskich, lokalnych portali w tytule „wykrzyczał”, iż na centra przeznaczone będzie 2 mln zł na integrację Ukraińców.
- Od prawie trzech lat trwa napływanie uchodźców i emigrantów z Ukrainy i Białorusi i nie było potrzeby budowania centr integracji. Te centra naszym zdaniem ukierunkowane na przyjmowanie tzw. inżynierów i lekarzy, którzy z jednej strony przekraczają nielegalnie granicę polsko – białoruską, a z drugiej są nam podrzucani przez Niemców. Niedawno nawet prorządowy portal Onet.pl podawał, że dotychczas Niemcy przerzucili ponad 10 tys. migrantów. Mamy do czynienia także z relokacją w ramach paktu migracyjnego i temu będą służyły naszym zdaniem te ośrodki.
Manifestację w Tczewie zorganizowała Młodzież Wszechpolska, Stowarzyszenie Prawy Tczew oraz środowiska kibicowskie. Organizatorzy są zadowoleni z przeprowadzenia i przebiegu protestu. Jak usłyszeliśmy była to największa od lat manifestacja w Tczewie, która zdaniem organizatorów zgromadziła ponad 350 osób.
- Odzywają się do nas przedstawiciele organizacji, którzy w innych miastach chcą podejmować podobne działania – dodaje W. Stawicki. - Proszę abyśmy opowiedzieli jak to u nas wyglądało i byśmy ich wsparli. Jeśli chodzi o relację tczewskich mediów, to tylko Gazeta Tczewska poinformowała o proteście środowisk narodowych. Temat był jednak przemilczany w przestrzeni medialnej i gdyby informacja o proteście nie była rozpowszechniania w internecie, to nikt by się o tym nie dowiedział. Media lokalne powinny informować o wszystkich lokalnych wydarzeniach. Kontaktowały się z nami osoby, które prowadzą na Facebook'u fan page „Tczewski Patrol Obywatelski”, którzy stwierdzili, że ich informacje o proteście spotkały się z bardzo dużym zasięgiem, który wyniósł ponad 80 tys. obserwujących.
Dodajmy, że 15 kwietnia pod Starostwem Powiatowym przy ul. Kościuszki w Starogardzie Gdańskim odbyła się konferencja prasowa pn. „Sprzeciw wobec powstania Centrów Integracji Cudzoziemców”. Jej organizatorem był m.in. Ruch Narodowy Starogard Gdański. Konferencja miejscami przypominała protest. Cały plac przed starostwem był zapełniony.
Arkadiusz Zaborowski - prezes RN w Starogardzie Gdańskim mówił tam m.in., iż poznano miejsca integracji imigrantów oraz o zwróceniu się pismami do Starostwa w Starogardzie nt. szczegółów i planów organizacji centrów. W odpowiedzi otrzymał informacje, że centra obejmą jedynie miejsca dla uchodźców z Ukrainy. Podczas konferencji nie dano wiary w twierdzenia władz samorządowych. Zdaniem starostwa mają powstać m.in. punkty szkoleniowe. Pytali dlaczego teraz mają być tworzone dla obywateli Ukrainy, skoro od paru lat mieszkają na terenie powiatu starogardzkiego.

Ruchu w sprawie imigrantów na Żuławach i Powiślu
Dodajmy, że także władze Starostwa w Sztumie przy podejmowaniu uchwały o centrum integracji powoływały się na argument o tworzeniu ośrodków dla uchodźców z Ukrainy.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu Malborskiego przyjęto uchwałę o integracji imigrantów.
Zgodnie z zapewnieniami starosty u części radnych integracja ma dotyczyć obywateli Ukrainy. A dokładnie chodzi o projekt o wartości ok. 2,3 mln zł dotyczący m.in. szkoleń, działań edukacyjnych i kulturalnych. Głosowanie dotyczyło zgody na realizację projektu „Sieć wsparcia migrantów w powiecie malborskim” w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Malbork-Sztum.
Dodajmy, że zgodnie z założeniami propagowanymi przez Urzędy Marszałkowskie w całej Polsce ma powstać 49 Centrów Integracji Cudzoziemców w dawnych miastach wojewódzkich. Mają być punktami informacyjno-usługowymi, w których imigranci skorzystają z lekcji języka polskiego lub opieki psychologicznej dla dzieci. Zdaniem wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Duszczyka, centra mają pomóc w uniknięciu błędów krajów zachodnich, które nie panując nad sytuacją przyjęły setki tysięcy imigrantów.
Opozycja twierdzi jednak, jak na opisanym proteście, że to wstęp do przyjmowania cudzoziemców spoza Europy. Poseł Grzegorz Płaczek z Konfederacji w mediach ogólnopolskich podaje, że tylko w trzech województwach na tego typu centra przeznaczonych będzie nawet 145 mln zł!
Polityka Paktu Migracyjnego lokalnie
16 kwietnia podczas obrad sesji Rady Miejskiej w Malborku przeciwko wprowadzeniu Paktu Migracyjnego w Malborku opowiedział się jeden z liderów PiS – Tomasz Klonowski. Szokujące było, że mówił tam m.in. o zastraszaniu go i nakłanianiu do nienagłaśniania sprawy. Pytał m.in. czy radni wiedzą jaka jest różnica między uchodźcą a migrantem, bo jego zdaniem w kuluarach mówi się o przyjęciu co centrów także osób z Afryki, jeśli takie się pojawią. Za dołączeniem do sieci wsparcia migrantów było 10 radnych (PO i KWWW MCH) a przeciw 6 radnych (m.in. Adam Ilarz, Paweł Dziwosz i Marta Szewczyk).
W powiecie malborskim lokalny program obejmie osoby (głównie dzieci i matki cudzoziemców) zamieszkujących/pracujących/uczących się na terenie: miasta Malborka, gminy Nowy Staw, gminy Malbork, gminy Stare Pole. Łącznie 196 osób, co będzie stanowiło koszt 2,3 mln zł.
A za jakim rozwiązaniem opowiedział się powiat sztumski? Na ostatniej sesji wyjazdowej podjęto uchwałę (w głosowaniu przeważył jeden głos), w sprawie wyrażenia zgody na przystąpienie powiatu sztumskiego do projektu partnerskiego pn.: „Sieć wsparcia migrantów w gminie Sztum”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Plus (EFS+), Priorytetu 5 Fundusze europejskie dla silnego społecznie Pomorza (EFS +) Działanie 5.16. Integracja migrantów – ZIT poza terenem obszaru metropolitarnego w ramach programu Fundusze Europejskie dla Pomorza 2021-2027, nabór FEPM (nr dokumentu).
Partnerem realizacji programu jest Powiatowy Urząd Pracy z/s w Dzierzgoniu. Łączna wartość projektu wyniesie 1,479 mln. Projekt zakłada objęcie wsparciem 131 osób. Podobnie jak w Malborku, jak czytamy w uzasadnieniu uchwały program ma objąć obywateli państw trzecich zagrożeni ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Zaznaczono, że preferowani do otrzymania wsparcia są osoby objęte ochroną czasową po agresji Rosji na Ukrainę. Radni przeciwni takim rozwiązaniom przypominali, że jeśli koszty uchwały, która przewiduje wydatkowanie ww. kwoty, będą wyższe np. na skutek dodatkowej liczby cudzoziemców – zapłacą lokalne samorządy czyli podatnicy.
Wsparcie ma być udzielone w trzech obszarach: psychologicznym, edukacyjnym oraz w ramach tzw. wsparcia kulturowo-społecznego. Będzie to efekt powstania Centrum Obsługi Migrantów.
Obawy i argumenty przeciw
Piotr Stec, radny powiatowy PiS, podczas sesji Rady Powiatu Sztumskiego 24.04.2025:
- Komisja Edukacji, która obradowała nad projektem uchwały nie zaopiniowała go pozytywnie. Pan przewodniczący przywołał postać papieża Franciszka. (…) Przywołał pan też datę jego wizyty na Lampedusie. Pozwolę sobie przywołać inną datę 2022 r. i atak putinowskiej Rosji na Ukrainę. Niemal jednego dnia otworzyliśmy swoje domy i serca dla milionów uchodźców. W tej uchwale jest mowa o migrantach nie uchodźcach. Otworzyliśmy swoje domy, serca – nie potrzebowaliśmy do tego żadnych uchwał. Pomoc państwa nie przyszła od razu. Później znacznie mniejsza od potrzeb. (…). W Polsce nie powstał żaden obóz dla uchodźców, a to częsta praktyka. Ci uchodźcy, którzy do nas trafili są zasymilowani. Mają typowe problemy naszych mieszkańców. Do tej pory nie słyszeliśmy o przeznaczaniu dodatkowych środków na wsparcie (dla nich). (…) Myślę, że wiele osób chciałoby otrzymywać wsparcie, jakie jest proponowane w tej uchwale. Nie tylko ja mam obawy. Wielu ludzi ma, myśląc że jest to próba wprowadzenia założeń Paktu Migracyjnego. W Polsce nie mówi się o tym oficjalnie, ale mówią o tym politycy wysokiego szczebla w Brukseli.
Dzisiaj pojawiła się informacja, że nawet setki tysięcy Pakistańczyków będzie otrzymywało propozycję pracy na Białorusi. Nie muszę mówić z czym to się będzie wiązało. Katastrofą okazała się próba integracji. To się kompletnie nie powiodło. Wszystkie kraje zachodnie wycofują się z tego. Oczywiście jest ogromny problem z ogromną liczebnością migrantów, którzy w żaden sposób nie chcą się asymilować. Nie chcą przyjmować zasad społeczeństwa, do którego się udają. Wręcz obcesowo je traktują. W tej chwili nie ma dnia, by do nas nie docierały grupy imigrantów z Zachodu. I to tych, z którymi są największe problemy. Naszym obowiązkiem jest konieczność zapewnienia bezpieczeństwa naszym mieszkańcom na tyle na ile jest to możliwe, ale bądźmy mądrzy przed szkodą, zanim wymknie się to spod kontroli.
Radny zwrócił też uwagę na zapis, iż „dodatkowe koszty spoczną na powiecie” oraz, że grupa imigrantów może być większa. Jego zdaniem potrzebne były w tej kwestii konsultacje społeczne. Radny zagłosował przeciw uchwale.
W. Mocny
*Fot. /WIDEO Zbigniew Mocny/Starostwo Powiatowe w Sztumie
Napisz komentarz
Komentarze