niedziela, 12 maja 2024 15:35
Reklama
Reklama
Reklama

Pomorska Lewica w Norymberdze.

KWIDZYN. Działacze kwidzyńskiej lewicy byli w Norymberdze, by spotkać się z tamtejszymi socjaldemokratami. Kwidzynianie weszli w skład delegacji pomorskich polityków, którzy z niemieckimi politykami współpracują od ośmiu lat.
Pomorska Lewica w Norymberdze.
6-osobowa grupa, której przewodniczył prezydent Starogardu Gdańskiego Edmund Stachowicz, spotkała się z odpowiednikiem SLD, czyli SPD, w niemieckiej Frankonii, która jest częścią landu Bawarii. Z Kwidzyna pojechały trzy osoby: wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego i przewodniczący Rady Powiatowej Jerzy Śnieg, jego zastępca w powiecie Antoni Barganowski - obaj są radnymi powiatowymi, oraz Tomasz Deresiewicz z Wiślin, przewodniczący koła w gminie Sadlinki i członek Rady Wojewódzkiej.
-Zostaliśmy niezwykle serdecznie przyjęci, nawiązaliśmykontakty z lokalnymi politykami SPD, samorządowcami i odbyliśmy szereg oficjalnych i nieformalnych spotkań, wymianiając doświadczenia i metody pracy swoich organizacji.W Bawarii odbędą się 28 września wybory do Landtagu i miejscowych sejmików okręgowych, w związku z czym trwa tam akurat intensywna kampania wyborcza, którą mogliśmy bezpośrednio obserwować i porównać z naszymi kampaniami – opowiada Jerzy Śnieg. -Przekazaliśmy także gospodarzom materiały informacyjne o naszym mieście, powiecie i województwie, a także nawiązaliśmy kontakty gospodarcze z zatrudniającą 2 tysiące osób, bardzo nowoczesną firmą "Uvex" w Norymberdze, która jest potentatem na skalę światową w produkcji okularów ochronnych i innego sprzętu w tej dziedzinie oraz szuka miejsc na wschodzie pod nowe inwestycje.
Frankonia to teren niezwykle urozmaicony, przypominający nasze Kaszuby i jednocześnie, ze względu na malownicze skały, Jurę Krakowsko - Częstochowską. -Zwiedziliśmy ponadpółmilionową bardzo ładną, odbudowaną po wojnie Norymbergę oraz tworzące z nią trójmiasto, połączone metrem ponad 100-tysięczne miasta Furth i Erlangen. Poznaliśmy też małe niezwykle urokliwe, zadbane i pełne zabytków miasteczka Treuchtlingen i Ellingen. W Ellingen od 1216 do 1796 roku były władze baliwatu Zakonu Krzyżackiego, a w monumentalnym, barokowym pałacu jest muzeum, w którym są także pamiątki zwiazane z historią Kwidzyna i dawnych Prus Wschodnich, które mnie jako historyka bardzo zainteresowały – mówi Antoni Barganowski.
Tomasz Deresiewicz zauważył, że w odwiedzanych miastach rządzą socjaldemokraci, których główną konkurentką jest bardzo tam silna bawarska CSU. Dodał, że nawiązano też kontakty z przedstawicielami tamtejszej młodzieżówki SPD, w której działa kilku mieszkających tam Polaków.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama