środa, 18 czerwca 2025 07:09
Reklama

Mieszkańcy mogą swobodnie korzystać z mostu

Most nad niewielką rzeką Gardęgą to dla mieszkańców Wracławka jedyna droga łącząca ich ze światem. Wiosną ubiegłego roku przy jednym z czterech filarów pojawiły się jednak pęknięcia. -Według ekspertyzy, wykonanej przez specjalistyczną firmę z Gdańska, pęknięcia nie są groźne, a mieszkańcy mogą swobodnie korzystać z mostu – informuje Jerzy Rutkowski z Urzędu Gminy w Gardei. Radny Waldemar Mańkowski nie daje jednak za wygraną i uważa, że z mostem dzieje się coś niedobrego.
Mieszkańcy mogą swobodnie korzystać z mostu

 

Przed kilkoma laty stary most drewniany nad rzeką Gardęgą, wsparty na czterech filarach, został zastąpiony nowym, wykonanym z metalu. Dodatkowo wzmocniono także filary, a na drodze pojawiła się nowa nawierzchnia asfaltowa. Po remoncie ustawiono również znak umożliwiający przejazd przez most samochodom o masie całkowitej do 40 ton.

Większy ruch samochodów ciężarowych

Tak duża dopuszczalna nośność dla mostu to ukłon w stosunku do miejscowego gospodarstwa rolnego. W ostatnim czasie w gospodarstwie wybudowano jednak suszarnię zbóż oraz magazyny i ruch dużych samochodów ciężarowych znacznie się zwiększył. W kwietniu ubiegłego roku, na sesji Rady Gminy, radny Waldemar Mańkowski podkreślał, że z mostem dzieje się coś niepokojącego. Usłyszał wówczas, że wykonanie ekspertyzy może kosztować kilkanaście tysięcy złotych, most został źle wyremontowany, a gmina ma kolejny bubel budowlany.

Zamierzali zrobić podsypkę z piasku

-Nie mogłem się zgodzić z taką argumentacją, bo pęknięcia w filarze mostu są bardzo widoczne. Kiedy oglądaliśmy je po raz pierwszy postanowiliśmy je również zmierzyć. Szczelina miała wówczas około 0,5 cm szerokości, a z biegiem czasu pęknięcie powiększyło się do około 1,5 cm – mówi radny W. Mańkowski.

Radny podkreśla, że przy feralnym filarze planowano początkowo wykonanie jedynie podsypki z piasku, aby uniemożliwiać dalsze jego niszczenie. Tym bardziej, że sporo piasku usypanego podczas budowy tego mostu spłynęło już do wód Gardęgi. Ostatecznie gardejscy urzędnicy znaleźli jednak firmę, która wykonała ekspertyzę za nieco mniejszą kwotę. Ekspert pojawił się, dokonał pomiarów i sporządził protokół.

Eksperci ocenili stan mostu

-Docierały do nas informacje, że na filarze pojawiły się pęknięcia i z mostem dzieje się coś niedobrego. Pojechaliśmy więc osobiście sprawdzić dlaczego mieszkańcy są tak zaniepokojeni. Uznaliśmy, że w sprawie owego pęknięcia muszą się wypowiedzieć eksperci. Złożyliśmy więc zapytania ofertowe do kilku firm specjalizujących się w ocenie specjalistycznych obiektów budowlanych. Kwoty jakie musielibyśmy zapłacić za wykonanie tych ekspertyz wynosiły kilka tysięcy złotych. Udało nam się wynegocjować jednak znacznie mniejszą cenę – mówi Jerzy Rutkowski z Urzędu Gminy w Gardei.

Według ekspertyzy, wykonanej przez specjalistyczną firmę z Gdańska, pęknięcia nie są groźne i z mostu można swobodnie korzystać. Aby powstrzymać dalsze pękanie filara eksperci zlecili jednak wykonanie specjalnej betonowej opaski.

Gmina poprawi nawierzchnię drogi

-Kolejnym zaleceniem jest prowadzenie obserwacji co się z tymi pęknięciami dzieje, czy czasem nie pojawią się nowe. Most jest systematycznie wykorzystywany przez duże samochody ciężarowe, więc pojawiły się także ubytki w jego nawierzchni. Na wiosnę planujemy zatem uzupełnienie tych ubytków – informuje J. Rutkowski.

Mieszkańcy Wracławka mogą więc na razie spać spokojnie i nie grozi im zamknięcie jedynej drogi wyjazdowej z ich miejscowości. Czas jednak pokaże, czy pęknięcia w filarze to tylko przypadek czy też wpływ na jego niszczenie mają przejeżdżające przez most duże samochody ciężarowe.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama