wtorek, 17 czerwca 2025 18:57
Reklama

Cichy zabójca. Nastolatek zatruł się czadem

12-letni chłopiec podtruł się tlenkiem węgla w budynku wielorodzinnym przy ul. Staszica w Kwidzynie. Po udzieleniu pierwszej pomocy, nastolatka zabrano śmigłowcem do specjalistycznego szpitala w Gdyni. Strażacy zostali wezwani na miejsce, gdyż podejrzewano, że w mieszkaniu mógł pojawić się niebezpieczny czad.
Cichy zabójca. Nastolatek zatruł się czadem

-Dokonane pomiary potwierdziły, że stężenie tlenku węgla w atmosferze może zagrażać życiu i zdrowiu mieszkańcom, dlatego podjęto decyzję o ich ewakuacji. Zamknięto dopływ gazu, wyłączono piecyk w łazience i przewietrzono wszystkie pomieszczenia mieszkania. W wyniku zdarzenia poszkodowany został 12-letni chłopiec, który brał kąpiel. Lekarze podjęli decyzję o zabraniu chłopca śmigłowcem do specjalistycznego szpitala w Gdyni, w którym znajduje się komora hiperbaryczna. Pozwala ona na leczenie zatruć tlenkiem węgla – mówi st. kpt. Jan Chodukiewicz, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.

Wysokie przekroczenie norm

Pomiary wykazały, że poziom tlenku węgla w pomieszczeniu wyniósł 335 ppm. Norma to 26 ppm.

-Sam poziom stężenia o niczym nie przesądza, gdyż wszystko zależy od tego, jak długo osoba była narażona na wdychanie trującego gazu, a także od wytrzymałości organizmu - mówi st. kpt. Jan Chodukiewicz.

Cichy zabójca

Tlenek węgla jest gazem bezbarwnym, bezwonnym i toksycznym. Ma zdolność do wyjątkowo łatwego łączenia się z hemoglobiną znajdującą się we krwi. Najęściej pojawia się podczas eksploatacji urządzeń gazowych, w których odbywa się proces spalania gazu przy małej ilości powietrza. Na skutek niewłaściwego odprowadzania spalin i dymu z urządzeń grzewczych czad może być szczególnie niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia ludzi. Szczególnie narażeni są ludzie starsi, chorujący na serce i z kłopotami w oddychaniu, a także dzieci. Zadbanie o czyszczenie przewodów kominowych i właściwą wentylację, to jedyne rozwiązanie, które może zapobiec tragedii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

realista 12.03.2014 17:50
zatruł się , a podtruł się to są dwie różne sprawy - mierny dziennikarzyno po zawodówce

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama