Rodzice coraz częściej rezygnują ze szczepień

-Rodzice uważają, że przebieg tej choroby jest lekki i dziecko powinno zachorować na nią w dzieciństwie. To nieprawda. Zdarzają się ciężkie powikłania, zwłaszcza neurologiczne. Jest to karygodne – uważa Jolanta Mielniczak-Biesiekierska, która podczas ostatniej sesji rady, przedstawiła informację o stanie bezpieczeństwa sanitarnego powiatu kwidzyńskiego.

Zachęcają do szczepień

Szczepienia ochronne przeciwko ospie wietrznej i pneumokokom nie przysługują wszystkim dzieciom, tylko osobom z grup ryzyka czyli między innymi obciążonym chorobami hematologicznymi. Jednak szczepionki są dostępne. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny zachęcał i nadal zachęca wszystkich rodziców do ich stosowania. W ubiegłym roku zaszczepiono bezpłatnie 35 dzieci przeciwko ospie wietrznej i 169 dzieci przeciwko pneumokokom. Powikłania związane ze szczepieniami były nieliczne.

-Było osiem przypadków niepożądanych odczynów poszczepiennych. Sześć wystąpiło po podaniu szczepionki przeciwko płonicy, tężcowi i krztuścowi, jeden przypadek po szczepieniu przeciwko pneumokokom i jeden po szczepieniu przeciwko odrze, śwince i różyczce. W porównaniu do liczby dzieci zaszczepionych, liczba tych przypadków nie przekracza nawet pół procenta - podsumowuje J. Mielniczak-Biesiekierska.

Odnotowano jeden przypadek sepsy

W 2013 roku zarejestrowano 1120 przypadków zakażeń i chorób zakaźnych.

-Zaledwie jedna piąta była hospitalizowana, czyli mniej niż w latach ubiegłych. To świadczy o tym, że w roku ubiegłym ciężkich chorób było mniej. Wystąpił tylko jeden przypadek sepsy meningokokowej, z czego bardzo się cieszymy. Był to przypadek posocznicy odnotowany u 2,5 rocznego dziecka w Ryjewie. Objęliśmy profilaktyką 16 najbliższych osób, które miały kontakt z chorym dzieckiem. Jeśli chodzi o grypę zanotowano 5,5 tys. przypadków. Najwięcej osób zachorowało między 15 a 64 rokiem życia. Salmonellozę wykryto u 19 osób, troszeczkę więcej niż rok wcześniej. Mamy wzrost zachorowań na boreliozę, ale dlatego, że prowadzone były między innymi badania wszystkich pracowników leśnictwa. Jest to oczywiście choroba zawodowa leśników – twierdzi Jolanta Mielniczak-Biesiekierska.

Podano przeterminowaną szczepionkę

W ubiegłym roku zanotowano więcej przypadków płonicy, czyli szkarlatyny. Stwierdzono 102 takie przypadki. Odnotowano także jeden przypadek zbiorowego zatrucia pokarmowego salmonellą. Zachorowały bliźnięta w wieku 4 lat. Jedenaście osób, które miały kontakt z dzieckiem objęto nadzorem epidemiologicznym.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny przeprowadził w ubiegłym roku 39 kontroli w zakresie bieżącego stanu sanitarnego, wykonawstwa szczepień ochronnych oraz terminów ważności preparatów szczepionkowych. Kontrole sanitarne nie wykazały uchybień, ale w jednym z podmiotów leczniczych sześciu dzieciom podano przeterminowaną szczepionką Infanrix DTPa, przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi. Dzieci, które zostały zaszczepione przeterminowanym preparatem, z uwagi na możliwości wystąpienia niepożądane skutki, zostały objęte opieką lekarzy. Równocześnie inspekcja sanitarna wystosowała w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie o możliwości popełnienia przestępstwa.