niedziela, 10 sierpnia 2025 21:48
Reklama
Reklama

Uwierzyli w siebie

Ponad 7 tysięcy godzin zajęć pozalekcyjnych oraz warsztatów, to efekt projektu „Uwierz w siebie” zorganizowanego dla dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Barcicach oraz Zespołu Szkół Specjalnych w Kwidzynie. Samorząd powiatu pozyskał na jego realizację pieniądze z Unii Europejskiej, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.  
Uwierzyli w siebie

W Zespole Szkół Specjalnych uroczyście podsumowano wszystkie działania projektu, które rozpoczęto z początkiem sierpnia 2011 roku. W konferencji udział wzięli między innymi: Jerzy Śnieg, przewodniczący rady powiatu oraz Danuta Woronowicz i Włodzimierz Dawidowski z zarządu powiatu.

Dobrze wydane pieniądze

-W projekcie wzięło udział 222 uczniów. Na organizację różnego rodzaju zajęć wydaliśmy ponad 1,9 mln zł. To ogromna kwota i uważam, że została dobrze zagospodarowana. Poprzez ten projekt zaproponowano uczniom wiele atrakcji. Pozwoliły one spędzić uczestnikom wiele miłych chwil - podkreśla Włodzimierz Dawidowski, dziękując w imieniu zarządu powiatu wszystkim, którzy przyczynili się do jego realizacji.

Anna Świątkowska była koordynatorem projektu z ramienia starostwa.

-To był duży i trudny projekt. Jego głównymi adresatami były dzieci. Bardzo chcieliśmy go zrealizować i udało się nam. W ramach projektu zorganizowane zostały wyjazdy, wycieczki oraz warsztaty edukacyjne, w tym matematyczne, fizyczne i chemiczne. Dzieci mogły zgłębiać swoją wiedzę i poznawać otaczającą ich rzeczywistość - mówi Anna Świątkowska.

Projektem „Uwierz w siebie” kierowała Aneta Mroczko.

-Projekt miał przede wszystkim pomóc uczniom w przełamywaniu barier poprzez stosowanie różnych form wsparcia, uatrakcyjnienie zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych. Zorganizowane zostały wycieczki edukacyjne. Opracowano indywidualne plany działania. Zapewnione zostało wsparcie psychologa, pedagoga oraz innych wykwalifikowanych specjalistów - mówi Aneta Mroczko.

Z wykorzystaniem multimediów

Zajęcia pozalekcyjne prowadzone były w nowatorski sposób, z wykorzystaniem komputerów i urządzeń multimedialnych. Wiele z nich odbywało się poza terenem szkoły. Uczniowie korzystali z różnorodnych pomocy dydaktycznych, oglądali filmy i prezentacje multimedialne, wykonywali różne doświadczenia. Tworzyli także prace plastyczne oraz wykonywali zdjęcia. Zakupiony sprzęt oraz pomoce dydaktyczne nadal będą służyły rozwijaniu zainteresowań uczniów w placówkach, w których realizowany był projekt. Jego podsumowanie miało także mniej oficjalną część. Zorganizowane zostały piknik integracyjny, a także zawody sportowe o Puchar Starosty.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama