W jubileuszu wzięli udział między innymi: senator Leszek Czarnobaj, Jerzy Śnieg - przewodniczący rady powiatu kwidzyńskiego, wicestarosta Andrzej Fortuna, Kazimierz Gorlewicz - przewodniczący rady miejskiej w Kwidzynie oraz przedstawiciele samorządów gmin, a także placówek i instytucji, współpracujących z poradnią.
Senator Leszek Czarnobaj podkreśla, że 50 lat to dwa pokolenia.
-To nie tylko wspomnienia minionych lat, ale cytując słowa piosenki: najważniejsze są dni, których jeszcze nie znamy, dlatego na nadchodzące dni chcę życzyć tego wszystkiego co jest związane ze szczęściem. Zawsze tak było, a w dzisiejszych czasach szczególnie, że funkcjonowanie edukacji, na jakimkolwiek szczeblu, bez wsparcia Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej jest prawie niemożliwe. Poradnia odgrywa ogromną rolę w tym procesie – uważa Leszek Czarnobaj.
Ośrodek powstał 1 stycznia 1965 roku
Życzenia dla pracowników poradni w imieniu samorządu powiatu złożył Jerzy Śnieg/ Przewodniczący rady powiatu podkreśla, że placówka udziela wsparcia wszystkim, którzy tego potrzebują w całym powiecie. Uznanie dla pracy byłych i obecnych pracowników poradni wyraził również Kazimierz Gorlewicz, przewodniczący rady miejskiej.
Ewa Śmiejkowska, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, podkreślała, że w ciągu 50 lat było wiele zmian, które jednak zmierzały ku lepszemu.
-Nasza poradnia powstała 1 stycznia 1965 roku. Drugą ważną datą był wrzesień 1993 roku, gdy poradnia zmieniła nazwą z poradni Wychowawczo-Zawodowej na Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną. 1 marca 2003 roku naszą filią stałą się natomiast poradnia w Prabutach. Pierwszym dyrektorem kwidzyńskiego ośrodka była pani Wanda Bojarska, która tworzyła Poradnię Wychowawczo-Zawodową - przypomina Ewa Śmiejkowska.
Obecna dyrektor „jubilatki” dodaje, że najdłużej (w latach 1982-1999) poradnią kierowała Leokadia Kulesza, która była obecna podczas podsumowania 50 lat działalności.
-Wszczepiła nam, bo ja też jestem osobą, którą przyjmowała do pracy, że najważniejsze dla nas jest dziecko. Bez względu na zadania, które wykonujemy, jest to osoba na której należy się skupić. Spowodowała też, że praca w poradni jest nie tylko obowiązkiem, ale także przyjemnością, za co bardzo serdecznie dziękujemy - twierdzi Ewa Śmiejkowska.
Poradnia dostosowuje się do zachodzących zmian
Podczas minionych lat z pomocy poradni skorzystało wiele dzieci i młodzieży, a także rodziców i opiekunów.
-Poradnia udziela wsparcia tak jak dyktuje to środowisko oraz procesy dziejące się w Polsce i na świecie. Musimy tak organizować pracę, aby dostosować ją do zachodzących zmian. W 1965 roku pod opieką poradni było 20 placówek, a w tej chwili jest ich 75. Zaczynaliśmy od 78 badań w 1965 roku, a w tym roku wykonaliśmy ich ok. 1600. Obecnie jest bardzo duża potrzeba prowadzenia terapii. Zajęcia terapeutyczne są jednymi z głównych zdań, które wykonujemy. Ważnym zadaniem jest też wydawanie orzeczeń dla uczniów związanych ze zmianą szkoły. Ich liczba ciągle rośnie. Prowadzimy także warsztaty i szkolenia, nie tylko dla nauczycieli, ale także dla rodziców i wszystkich osób, które się do nas zgłaszają – podkreśla Ewa Śmiejkowska.
Gry planszowe połączyły dziadków z wnukami
Oprócz standardowych działań, poradnia wprowadza także różne innowacje pedagogiczne.
-To program doskonalący percepcję słuchową i rozwijający słownictwo dla dzieci 6 i 7 letnich oraz grupa wsparcia dla dzieci z Zespołem Aspergera i autyzmem. Następną formą pomocy jest grupa wsparcia dla dzieci z zaburzeniami rozwojowymi w wieku przedszkolnym. W swoich działaniach obejmujemy nie tylko dzieci młodsze, ale i starsze. Zaistniała też potrzeba pomocy dziadkom, którzy mieli problemy z kontaktem z wnukami. To problemy ze spędzaniem razem wolnego. Postanowiliśmy stworzyć taką grupę dla dziadków i babć, aby pomóc im się odnaleźć we współczesnym świecie, w kontekście kontaktu z wnukami. Ponieważ świat wirtualny jest tak szeroki i głęboki postanowiliśmy pójść w przeszłość i stworzyć klub gier planszowych, aby dzieci rozwijały również inne sfery, które również są bardzo potrzebne. Mamy też szkołę dla rodziców, która jest już na stałe wpisana w naszą działalność, a rodzice bardzo chętnie przychodzą na nasze spotkania. Realizujemy także profilaktyczny program „W poszukiwaniu własnej Wenus” dla dziewcząt z gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych, zapobiegający zaburzeniom odżywiania. To dziewczęta, które mają niższe poczucie wartości. Staramy się, aby znalazły swoje miejsce w życiu i świecie. Chodzimy z dziewczętami do salonów kosmetycznych i fryzjerskich oraz na naukę tańca, aby poczuły, że są ważne i mogą śmiało stąpać po świecie - wyjaśnia Ewa Śmiejkowska.
Rozwiązują problemy i wspierają uzdolnionych
Zadań które realizuje poradnia jest o wiele więcej. To między innymi diagnozowanie przyczyn trudności w nauce i zachowaniu dzieci i młodzieży, dzieci z zaburzeniami wzroku, słuchu i autyzmu, badanie mowy, konsultacje i porady dla uczniów, rodziców i nauczycieli, terapia rodzin, terapia logopedyczna, pedagogiczna czy terapia dla dzieci dyslektycznych, a także doradztwo zawodowe.
W obchodach 50-lecia poradni wzięła także udział prof. Anna Izabela Brzezińska z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jej zdaniem 50 lat to początek dorosłości. Oprócz złożenia życzeń, omówiła problem tzw. wypalenia zawodowego.
-Wypalenie zawodowe dotyka najbardziej zaangażowanych, ale prawda jest taka, że dotyka źle zaangażowanych. Termin ten pojawił się w 1974 roku, czyli nie tak dawno temu. Pojawiło się przypuszczenie, że problem ten dotyczy tych ludzi, którzy pracują z ludźmi. Badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych pokazały, że są to głównie lekarze, pielęgniarki, psychologowie, pedagodzy, prawnicy, pracownicy socjalni. W tych zawodach ludzie płacą jakąś cenę za to, że pracują z ludźmi – wyjaśnia prof. Anna Izabela Brzezińska.
Poradnia to nie tylko rozwiązywanie problemów, ale także wspieranie uzdolnionych uczniów. To w jej ramach funkcjonuje Lokalne Centrum Nauczania Kreatywnego, w którym zdolni uczniowie poszerzają swoje zdolności z takich przedmiotów, jak między innymi matematyka i informatyka.
Reklama
50 lat Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej
Od 50 lat kwidzyńska placówka pomaga dzieciom, młodzieży, rodzicom, a nawet dziadkom, w uporaniu się z problemami, które niesie proces edukacji oraz zmieniający się nieustannie świat. Z tej okazji pracownicy Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kwidzynie, postanowili zaprosić do kwidzyńskiego zamku wszystkich, którym poradnia była i jest bliska.
- 08.10.2015 11:18 (aktualizacja 01.04.2023 07:12)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze