Mecz przypominał prawdziwą bitwę dwóch rywalizujących drużyn. Początek meczu zapowiadał wyrównaną walkę. Obie drużyny oddawały równo ciosy - strzały wobec siebie.
Nasze zawodniczki kryjąc krótko stosowały zwartą obronę od dziewiątego metra, co pomagało rozbijać ataki gospodarzy. Taktyka okazał się skuteczna i po pierwszej połowie mieliśmy remis 17:17, choć MTS miał w pewnym momencie dwupunktową przewagę.
W drugiej połowie walka toczyła się podobnie, o każdą piłkę walczono z niezłym wysiłkiem. Kwidzyńska drużyna szczypiornistek zaprezentowała determinację i wysoką jakość gry w walce o ligowe punkty. Na 10 sekund przed końcem spotkania w regulaminowym czasie, Kwidzynianki prowadziły 36:35 i miały szansę skończyć to spotkanie, ponieważ miały akcję, lecz nasze zawodniczki zgubiły piłkę i na sekundę przed końcem KS Kościerzyna wyrównał na 36:36.
W szczęśliwej serii rzutów karnych, które miały zadecydować o wyniku spotkania, nasze zawodniczki popełniły o jeden błąd mniej i ostatecznie wygrały na wyjeździe wynikiem 42:41.
Warto wspomnieć, że emocje tego meczu dały się we znak trenerowi kościerskiej drużyny Dariuszowi Męczykowskiemu, który dostał czerwoną i niebieską kartkę, przez co będzie pauzował co najmniej jeden mecz. (opr. IL)