środa, 25 czerwca 2025 21:31
Reklama
Reklama
Spryt w kuchni to dziś najlepszy sposób na oszczędność czasu, pieniędzy i… jedzenia.

10 sprawdzonych sposobów na ekonomiczne gotowanie, które naprawdę działają

W obliczu rosnących cen produktów i energii – a także coraz większej troski o planetę – gotowanie staje się czymś więcej niż tylko codziennym obowiązkiem. To świadoma decyzja, dzięki której możemy ograniczyć marnowanie żywności, zużycie prądu i gazu, a przy okazji zaoszczędzić sporo pieniędzy. Wbrew pozorom nie chodzi o rezygnację z ulubionych dań, lecz o kilka prostych nawyków, które wprowadzają realną zmianę. Oto dziesięć pomysłów, które od razu widać w domowym budżecie – oraz przepis na szybkie szaszłyki z serem Edamskim MSM Mońki, idealne na letnie spotkania przy grillu.
  • Źródło: MSM Mońki / materiały prasowe
10 sprawdzonych sposobów na ekonomiczne gotowanie, które naprawdę działają

Autor: MSM Mońki / Commplace

Źródło: Materiały prasowe / MSM Mońki / Commplace

1. Ruszaj z listą, nie z kaprysem

Planowanie posiłków na cały tydzień i tworzenie listy niezbędnych składników to najlepszy sposób, by nie dać się sklepowym „złotym okazjom”. Kupujesz to, czego faktycznie potrzebujesz, wykorzystujesz wszystko do ostatniego okruszka, a Twoja lodówka nigdy nie przepełnia się przypadkowymi produktami.

2. Poluj na promocje z głową

Zanim wrzucisz coś do koszyka, sprawdź gazetkę promocyjną ulubionego sklepu. Rabaty na produkty o długim terminie przydatności lub artykuły, po które sięgasz regularnie, potrafią solidnie obniżyć rachunek. Pamiętaj jednak: „2 w cenie 1” opłaca się tylko wtedy, gdy zużyjesz oba opakowania lub podzielisz się nadwyżką z rodziną czy sąsiadem.

3. Duże opakowanie? Tylko z dobrym zamknięciem

Większe znaczy tańsze – ale pod warunkiem, że produkt nie wyschnie po pierwszym użyciu. Warto szukać artykułów z systemem „otwórz–zamknij”. Przykład? Plasterkowane sery żółte MSM Mońki, dostępne w praktycznych opakowaniach z hermetycznym klipsem. Dzięki temu Edamski czy Gouda zachowują świeżość, smak i wartości odżywcze aż do końca terminu przydatności.

– Nasze sery w opakowaniach typu „otwórz – zamknij” dłużej pozostają aromatyczne i wygodne w użyciu, podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki.

4. Zaufaj sezonowi, a nie trendom

Warzywa i owoce zbierane „w swoim czasie” są nie tylko tańsze, lecz także smaczniejsze i bardziej wartościowe. Kupuj lokalnie, wspieraj rolników i przerabiaj nadwyżki na domowe przetwory – zimą docenisz ich smak (i oszczędność).

5. Proste składniki = nieskończone kombinacje

Produkty o uniwersalnym profilu smakowym pasują do dań na ciepło i na zimno. Łagodny ser Edamski MSM Mońki świetnie topi się w zapiekankach, a w kanapce zachowuje przyjemnie elastyczną konsystencję. Jest też bogatym źródłem białka, wapnia i witamin, co docenią szczególnie najmłodsi domownicy.

6. Gotuj raz, jedz kilka razy

Duży garnek zupy, sos w trzech litrach lub gar porządnego gulaszu – to nie luksus, lecz oszczędność. Zmniejszasz zużycie energii i masz pod ręką własny „fast food”: porcje można zawekować lub zamrozić.

7. Energiczna optymalizacja

Gotuj pod przykrywką, używaj palnika dopasowanego do średnicy garnka, a piekarnik wyłączaj kilka minut przed końcem pieczenia – temperatura w środku wystarczy, by dopiec potrawę do końca.

8. Z resztek powstają cuda

Liście rzodkiewek? Genialne pesto. Czerstwe pieczywo? Pyszna zapiekanka lub domowa bułka tarta. Obierki z marchwi czy pietruszki? Aromatyczny wywar warzywny. Kreatywność w kuchni to gwarancja mniejszego kosza na śmieci i większego portfela.

9. Ogródek na parapecie

Szczypior, bazylia, tymianek czy rozmaryn rosną w doniczkach bez wielkiej filozofii. Własne zioła podkręcają smak potraw i cieszą oko – a kosztują grosze w porównaniu z supermarketową doniczką.

10. Gotuj od podstaw, nie z torebki

Półprodukty są wygodne, lecz zwykle droższe i nafaszerowane dodatkami. Domowe wersje sosów, ciasta na pizzę czy warzywnych pasztetów smakują lepiej, a nad ich składem masz pełną kontrolę. Nie wiesz, od czego zacząć? Wypróbuj szybki przepis poniżej!

 

PRZEPIS: Szaszłyki z serem Edamskim MSM Mońki i grillowanymi warzywami

Składniki (na 2 porcje):

  • 200 g sera Edamskiego MSM Mońki (w plasterkach lub kostce)
  • ½ młodej cukinii
  • 6 świeżych pieczarek
  • 1 kolorowa papryka
  • 6–7 pomidorków koktajlowych
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • szczypta ziół prowansalskich
  • sól i płatki chili do smaku

Wykonanie:

  1. Cukinię, paprykę i pieczarki pokrój w grube cząstki, skrop olejem, posyp ziołami, solą i chili. Grilluj, aż zmiękną i lekko się zarumienią. Ostudź.
  2. Ser Edamski MSM Mońki potnij w kostkę.
  3. Na patyczki nadziewaj na przemian kawałki sera, grillowanych warzyw i pomidorków koktajlowych.
  4. Szaszłyki możesz podać od razu lub krótko podgrzać na ruszcie, aby ser lekko się stopił.

Gotowe – ekonomicznie, sezonowo i naprawdę pysznie. Smacznego


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama