wtorek, 2 grudnia 2025 15:11
Reklama
Z powodu dezinformacji i hejtu niechęć do Ukraińców deklaruje już 38 proc. Polaków (wzrost o 8 pkt proc.)

Europa, a zwłaszcza Polska pod presją rosyjskiej propagandy. Socialmedia głównym nośnikiem fakenewsów z Kremla

Skala antyukraińskiej dezinformacji w polskiej i europejskiej przestrzeni medialnej rośnie z roku na rok, a kluczową rolę w jej rozpowszechnianiu odgrywają media społecznościowe – zwłaszcza platforma X. Eksperci i przedstawiciele instytucji europejskich alarmują, że to zorganizowane działania rosyjskiej propagandy, która uderza zarówno w relacje polsko-ukraińskie, jak i w społeczne poparcie dla Ukrainy.

Antyukraińska dezinformacja w polskim internecie osiąga niespotykaną wcześniej skalę. Według danych Stowarzyszenia Demagog i IMM liczba wpisów atakujących Ukrainę i jej obywateli stale rośnie – od blisko 289 tys. w 2023 roku, przez 327 tys. w roku 2024, aż po 94 tys. tylko w okresie od kwietnia do lipca 2025 roku. Największym kanałem jej rozprzestrzeniania pozostaje platforma X. Eksperci alarmują, że to efekt zorganizowanej rosyjskiej propagandy. Potwierdzają to analizy zespołu DARE oraz europejskiej sieci dziennikarzy ds. odporności na dezinformację. W okresie czerwiec–sierpień rosyjskie narracje w sieci systematycznie podważały relacje polsko-ukraińskie, oskarżały UE o „podsycanie konfliktu” i rozsiewały fałszywe teorie o rzekomym planie podziału Ukrainy.

Raffaella De Marte z Parlamentu Europejskiego podkreśla, że każda proukraińska deklaracja instytucji unijnych wywołuje natychmiastową falę zmasowanej dezinformacji, również skierowanej do polskich odbiorców. 

– Zalewa nas ogromna fala manipulacji wymierzona w Ukrainę — i to także w Polsce. To jedno z największych wyzwań, z jakimi mierzy się dziś Europa – stwierdziła przedstawicielka PE. 

 

– Potrzebna jest ściana społecznego sprzeciwu. Musi ona objąć instytucje europejskie, rządy państw i media, a także silniejsze i odporniejsze społeczeństwo obywatelskie. Sądzę więc, że rolą instytucji europejskich jest tworzenie odpowiednich przepisów i robimy to, choćby w sferze regulacji przestrzeni cyfrowej w postaci Aktu o usługach cyfrowych i Aktu w sprawie sztucznej inteligencji, a także regulacji dotyczących reklamy politycznej. To jest nasza główna rola. W sektorze komunikacji zapewniamy także szkolenia dla dziennikarzy, dla fact-checkerów, studentów i nauczycieli, które podnoszą świadomość na temat obecnej sytuacji. Staramy się budować rodzaj społeczności, która reaguje i przeciwdziała dezinformacji – podkreśla Raffaella De Marte.

 

- Rosyjską propagandę widać szczególnie mocno w krajach, które Ukrainę wspierają – zauważa Natalia Kostina z ukraińskiej agencji Ukrinform.                         - Polska znajduje się w obu grupach: jest blisko geograficznie i mocno zaangażowała się we wsparcie Ukrainy.


Najbardziej niepokojące jest to, że część dezinformacyjnych narracji powielały publiczne konta polskich polityków – zwłaszcza tych reprezentujących partie prawicowe i skrajnie prawicowe. Reszta pochodziła z dużych, anonimowych profili, których autorstwo nadal pozostaje nieznane. Skutki są zauważalne w społeczeństwie. Według badań CBOS sympatia Polaków wobec Ukraińców spadła z 40 proc. do 30 proc., a niechęć wzrosła aż o 8 punktów procentowych.


Problem był szeroko omawiany podczas otwarcia wystawy „Ukraine in Focus” w Biurze Parlamentu Europejskiego w Warszawie. Paneliści podkreślali rolę mediów i fact-checkerów w budowaniu odporności informacji oraz konieczność międzynarodowej współpracy — od narzędzi prawnych, przez regulacje cyfrowe, po edukację medialną.

 


– Potrzebna jest społeczna ściana sprzeciwu — od instytucji europejskich, przez rządy, po media i obywateli. Dezinformacja uderza w nasze bezpieczeństwo, dlatego walka z nią musi być wspólna* – podsumowała Raffaella De Marte.

 

Newseria

Opr. (red.)


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama