niedziela, 15 czerwca 2025 10:55
Reklama
Reklama

Monika z „Idola”– dziewczyna z charakterem

POWŚLE. Monika Brodka była gwiazdą koncertu radia RMF, który odbył się w Kwidzynie. 20-letnia artystka opowiedziała naszemu reporterowi o tym, jak wraz z rozwojem kariery zmieniło się jej życie, o planach, studiach i swoich piosenkach.
Monika z „Idola”– dziewczyna z charakterem
- Pamiętasz, że byłaś już w Kwidzynie?
- Tak, właśnie sobie to uzmysłowiłam. Choć przy tylu koncertach, jakie daję przez cały rok, nie pamiętałam już występu w waszym mieście, ale gdy tu przyjechaliśmy teraz, to miejsce mi się przypomniało.
- Nie za szybko wszystko dzieje się w twoim życiu? Przez cztery lata, od kiedy występowałaś w programie „Idol” wiele się zmieniło.
- To prawda, zmieniło się prawie wszystko. Myślę jednak, że sprawy idą swoim torem i nic nie dzieje się bez przyczyny. Ja też niczego nie przyspieszam, ani też nie zwalniam. Sądzę więc, że jest w miarę normalnie.
- Czy tak młodej osobie nie jest trudno poruszać się w świecie showbiznesu?
- Jeśli ma się swój rozum i dobrą intuicję, to chyba nie jest ważne, ile ma się lat. To jest zawsze kwestia wyborów, własnego charakteru i tego, co się chce robić w życiu.
- Zamierzasz całe życie występować na scenie, czy myślisz też o czymś innym?
- Póki co, nie myślę o innych rzeczach. Śpiewam, nagrywam płyty i zobaczymy jak to wszystko się rozwinie.
- Mimo wszystko wybierasz się na studia.
- Tak, od października będę studiowała fotografię. Do tego czasu zrobiłam sobie małą przerwę i gram tylko koncerty. Potem czeka mnie jednak praca w studio, bo w przyszłym roku planuję wydać kolejny album.
- Jak powstają twoje teksty? Czasem piszesz je sama, czasem korzystasz też z innych twórców. Jak było z utworem „Miał być ślub”? Czyżby jakieś traumatyczne wspomnienie?
- Przede wszystkim „Miał być ślub” to taki śmieszny tekst nawiązujący do „Małgośki” Maryli Rodowicz. Nie można więc brać go poważnie. Same teksty powstają jednak bardzo szybko. Najczęściej piszę je po prostu na kolanie.
- Co sprawiło, że z licznego grona uczestników programu „Idol”, chyba ty właśnie rozbłysłaś najbardziej?
- Nie wiem. Trzeba by zapytać o to jakiegoś rynkoznawcę lub medioznawcę.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama