wtorek, 21 maja 2024 00:34
Reklama
Reklama

Nie pomógł umierającemu bo bolały go uszy

KWIDZYN. Kierowca zmarł na zawał. Dozorca kwidzyńskiej firmy odpowie przed sądem za nieudzielenie pomocy umierającemu mężczyźnie.
72-letni mężczyzna złożył już wyjaśnienia w prokuraturze. Do zdarzenia doszło kilkanaście dni temu nocą, kiedy 42-letni mieszkaniec Poznania podróżował przez Kwidzyn samochodem. W okolicy jednej z firm u zbiegu ulic Żwirowej i Lotniczej mężczyzna poczuł się bardzo źle. Syn wzywał pogotowie, ale nie potrafił dokładnie określić, gdzie się znajdują. Poprosił o ratunek stróża, którego zauważył na terenie pobliskiego zakładu. 72-latek odmówił pomocy, a w tym czasie mieszkaniec Poznania zmarł. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną był zwał serca. Teraz stróżowi grozi do 3 lat więzienia. W prokuraturze tłumaczył, że nie pomógł, ponieważ bolały go uszy.
Jak przypominają policjanci, każdy ma obowiązek udzielenia pomocy w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama