poniedziałek, 23 czerwca 2025 07:53
Reklama

Liwa nadal groźna - wylewa po deszczu

POWIŚLE. Aleksander Zorena, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kwidzyńskiego, alarmuje – trzeba coś szybko zrobić, by po deszczu Liwa nie występowała z brzegów. Rzeka wylała ostatnio w Marezie i Rozpędzinach (gm. Kwidzyn).
- Po ostatnich opadach rolnicy i właściciele gruntów przy kanałach zgłaszali problem, kontaktując się z wójtami gmin Kwidzyn i Sadlinki. Uważam, że na najbliższe posiedzenie zespołu problemowego do spraw rolnictwa należy zaprosić przedstawiciela Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Gdańsku. Taką interpelację już kiedyś składałem i na wiosennym posiedzeniu tego zespołu był przedstawiciel oddziału terenowego. Cenię osoby, które pracują w Kwidzynie, ale inwestycje mają charakter ponadlokalny. Pojawia się przy okazji wiele innych problemów, jak remont wałów wiślanych na terenie naszego powiatu, który miał być przeprowadzony w tym roku, oraz budowa stacji pomp, m. in. w Pastwie, Mątowskich Pastwiskach i Marezie. Te wszystkie tematy moglibyśmy omówić - twierdzi Aleksander Zorena.
Starosta Jerzy Godzik odwiedził niedawno jaz na jeziorze Dzierzgoń.
 - Zastanawialiśmy nad sytuacją związaną z wodą w Liwie. Właścicielem jazu jest Urząd Marszałkowski. Jest propozycja wicemarszałka Leszka Czarnobaja, abyśmy jako starostwo zażądali wykonania operatu na temat tego kto i co powinien zrobić, żeby regulować poziom wody w Liwie - twierdzi Jerzy Godzik.
Wicestarosta Andrzej Fortuna dodaje, że po ostatnich opadach deszczu woda lekko podtopiła pole przy ul. Przyrzecznej w Marezie, na terenie gminy Kwidzyn.
- W czasie poprzednich intensywnych opadów deszczu rozmawialiśmy m. in. z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Udało się wówczas zatrzymać przepływ na jazie na jeziorze Dzierzgoń. Obniżono także poziom w Szonowie i problem został rozwiązany. Ostatnie opady były jednak wyjątkowo intensywne w całym kraju. Oczywiście przyjmuje wniosek, aby tym tematem zająć się ponownie podczas posiedzenia zespołu problemowego do spraw rolnictwa. Jeśli chodzi o wał to jest on cały czas uszczelniany. Na razie prace trwają poza naszym powiatem. Uszczelniony ma jednak zostać w całości - wyjaśnia Andrzej Fortuna.
Za omówieniem sytuacji związanej z regulacją wód Liwy opowiada się Ewa Nowogrodzka, wójt gminy Kwidzyn.
- Rolnicy sygnalizowali mi, że doszło do podtopień w miejscach, w których koryto rzeki jest płytkie, w tym w Rozpędzinach. Nie zgłoszono dotychczas żadnych szkód. Tam gdzie woda wylała zebrano już plony z pól. Należy jednak omówić ten problem, aby nie dochodziło do takich sytuacji w przyszłości - uważa Ewa Nowogrodzka.
Liwa kilka razy dawała się rolnikom we znaki. W 2001 roku w powiecie kwidzyńskim, zalanych i podtopionych zostało ponad 6000 ha upraw. Tylko w gminie Kwidzyn ucierpiało 270 gospodarstw, a straty oszacowano na ok. 7 mln zł. Sytuacja została poprawiona w wyniku odbudowy 32 km odcinka koryta  rzeki przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Liwa to główny odbiornik wód z całego powiatu. Wpływa do niej ok. 90 proc. wszystkich wód.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama