niedziela, 22 czerwca 2025 16:53
Reklama

Moje dziecko pogryzł szczur!

POWIŚLE. GARDEJA (powiat kwidzyński). W mieszkaniu, które wynajmuje Justyna Wardak z rodziną, pojawiły się szczury. Jeden z nich ugryzł w palec jej dwuletnie dziecko. - Nie mogę się doprosić pomocy – opowiada Justyna Wardak.

Ciągle czekam na mieszkanie od gminy – opowiada Justyna Wardak. Kobieta zgłosiła się do ośrodka zdrowia, lekarz zalecił szczepienia przeciwko chorobom odzwierzęcym w specjalnym ośrodku w Gdańsku. Państwo Wardakowie mają też starsze, 5-letnie dziecko. Chcą wyprowadzić się z tego mieszkania, jednak mimo starań nie otrzymali jeszcze lokalu od gminy.
-Wójt nie przysłał żadnej kontroli, nie zlecił odszczurzania. Od dawna ubiegamy się o mieszkanie socjalne, jednak ciągle dostajemy odmowną odpowiedź. Nie wiem dlaczego. Ostatnio nawet pokłóciłam się z wójtem, którego zdenerwowało stwierdzenie, jakie zapisałam w podaniu o mieszkanie. Napisałam, że woli pomagać jakimś pijakom niż porządnym ludziom. Stwierdził, że za takie coś może mnie podać do sądu – powiedziała nam Justyna Wardak.
Jerzy Grabowski, wójt gminy Gardeja, doskonale zna tę sprawę.
-To nieprawda, że państwa Wardaków odsyłam z kwitkiem. Mamy dla nich mieszkanie – wobec osób, które w nim teraz przebywają, zarządzono eksmisję. Nie możemy jednak „przeskoczyć” procedur, czekamy, aż komornik dokona tej eksmisji. Pani Wardak wie o tym, ale chyba mi nie dowierza. Ona i jej mąż bardzo często przychodzą do mnie w tej sprawie – mówi wójt Grabowski. –Ostatnio pani Wardak przyniosła podanie, w którym zarzuciła mi, że pomagam jakimś pijakom, a nie porządnym ludziom. To absolutna nieprawda i rzeczywiście poinformowałem jej, że za takie bezpodstawne stwierdzenia można podać do sądu ich autora. Uważam jednak, że takie emocje są zupełnie niepotrzebne i wkrótce państwo Wardakowie otrzymają mieszkanie. Natomiast jeśli chodzi o szczury, to samorząd gminny nie ma podstaw do interwencji, bo mieszkanie wynajmowane jest od osoby prywatnej i tylko na drodze cywilnej wynajmujący może dochodzić swych praw sądzie.
Na razie jednak rodzina Wardaków stara się żyć ze szczurami. Wszelkie otwory w ścianach zabite są blachą, gryzonie jednak przedostają się do mieszkania.
-Szczur przebiegł po meblach w pokoju. Moje dzieci są zestresowane, nie mogą spać. To młodsze zaczęło się moczyć w nocy – mówi Justyna Wardak.

Więcej w „Kurierze Kwidzyńskim”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama