Protest jest spowodowany zwolnieniami dyscyplinarnymi, które miały miejsce w fabryce w sierpniu i we wrześniu.
- W sierpniu w firmie Plati zwolniono bezprawnie z pracy w trybie dyscyplinarnym cztery pracownice, w tym członka Komisji Zakładowej - mówi Zbigniew Koban, przewodniczący MKK NSZZ „Solidarność” w Kwidzynie. - Ich jedyną winą było to, że pomagały sobie w pracy. Pracodawca uznał, że gest solidarności wobec koleżanki w pracy zasługuje na potępienie i surową karę. We wrześniu pod takimi samymi zarzutami zwolniono kolejne dwie osoby.
Zbigniew Koban dodaje, że środowy protest to m.in. wyraz ich sprzeciwu przeciw takiemu traktowaniu ludzi.
Napisz komentarz
Komentarze