piątek, 8 sierpnia 2025 00:19
Reklama
Reklama

93. rocznica plebiscytu na Powiślu, Warmii i Mazurach

  Janowo, Bursztych, Nowe Lignowy, Kramrowo i Małe Pólko, to miejscowości, które zasłynęły z patriotyzmu i nieugiętości mieszkańców. 93 lata temu Plebiscyt na Powiślu, Warmii i Mazurach, miał zdecydować czy tereny położone po wschodniej stronie Wisły zostaną przyłączone do Polski lub do Niemiec.
93. rocznica plebiscytu na Powiślu, Warmii i Mazurach

 

Mimo że wynik głosowania nie był korzystny dla Polski, kilka miejscowości plebiscyt wygrało, tworząc polską enklawę, otoczoną z trzech stron Niemcami, a z czwartej rzeką Wisłą. Polski skrawek ziemi zyskał miano Małej Polski. Działaczy, którzy doprowadzili wówczas do przyłączenia tego skrawka ziemi do ojczyzny zamordowali hitlerowcy w 1939 roku. O tamtych wydarzeniach przypominają każdego roku uroczystości organizowane w Janowie. W tym roku tradycyjnie rozpoczęła je msza święta w kościele parafialnym pod wezwaniem Jana Chrzciciela. Po mszy przedstawiciele władz samorządowych, różnych organizacji politycznych i społecznych, kombatanci oraz mieszkańcy złożyli wiązanki kwiatów na symbolicznej mogile zamordowanych działaczy plebiscytowych. Henryk Ordon, przewodniczący rady gminy uważa, że to bardzo ważna rocznica i lekcja patriotyzmu dla młodego pokolenia.

- Musimy pamiętać. Jak zapomnimy o tamtych wydarzeniach, to kto będzie pamiętał? Młodym ludziom należy zaszczepiać patriotyzm. Słowa nic nie znaczą. Musimy własnym przykładem, organizując uroczystości w Janowie, pokazywać młodzieży, że to były bardzo ważne wydarzenia i należy je odpowiednio uczcić. My niedługo odejdziemy. Przyjdą po nas następni, młodsi i dlatego musimy zadbać o to, aby pamiętali o korzeniach, o naszej historii. W Szkole Podstawowej w Janowie znajduje się sala tradycji, w której są pamiątki związane z plebiscytem. Dzieci mogą już od pierwszej klasy poznawać historię tej ziemi. Jest coraz mniej osób, które mogą opowiedzieć o tamtych wydarzeniach, dlatego tak ważne są takie miejsca i równie ważne jest przypominanie o tamtych wydarzeniach przez nas. W przeciwnym wypadku kolejne pokolenia o tym zapomną. To samo dotyczy także innych wydarzeń w naszym kraju. Przykładem Wołyń, Aż serce się ściska ilu Polaków wtedy wymordowano. Nikt o tym wcześniej nie mówił. Dopiero po pięćdziesięciu latach zaczęto odkrywać mogiły. Trzeba o tym mówić i o tym pamiętać – podkreślał Henryk Ordon.

Podczas uroczystości awansowano na wyższe stopnie oficerskie dwóch kombatantów, którzy walczyli podczas drugiej wojny światowej oraz o niepodległość Polski po jej zakończeniu. Na stopień porucznika awansowani zostali Stanisław Pietrzyk i Agustyn Zając.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama