niedziela, 3 sierpnia 2025 15:49
Reklama
Reklama

Japoński sen na jawie – ostatni akord „Animo”

Japońsko-brytyjski spektakl „Urashima Taro” w wykonaniu Rouge28 Theatre zakończy tegoroczny 8 Międzynarodowy 12 Festiwal „Animo” w Kwidzynie. -To naprawdę piękny spektakl zrealizowany w stylistyce japońskiej, z charakterystycznym ruchem i wyczuciem czasu - zachęca Piotr Stec, menadżer festiwalu.
Japoński sen na jawie – ostatni akord „Animo”

Podczas pięciu dni festiwalowych widzowie obejrzeli już 8 spektakli teatralnych, koncert oraz 3 projekcje filmowe. W sobotni wieczór (5 października) o godz. 19.30 w Muzeum Zamkowym w Kwidzynie (ul. Katedralna 1) zaprezentowany zostanie ostatni akord tegorocznego „Animo”: japońsko-brytyjski spektakl „Urashima Taro” grany w języku angielskim.

Jak informują organizatorzy spektakl jest wysoce wizualną sztuką o dualizmie, uwodzeniu i śmierci, z zakręconym poczuciem humoru. Oparta na starożytnym micie japońskim, „Urashima Taro” łączy znakomite lalkarstwo w stylu Bunraku z aktorstwem, lalkowym teatrem cieni, projekcjami video oraz Kamishibai (tradycyjną formą papierowego teatru japońskiego, która może być uważana za poprzedniczkę Mangi). Występująca na scenie Aya Nakamura, odkrywa świat oparty na dualizmie. Jest ona jednocześnie aktorką i lalkarzem, manipulatorką oraz manipulowaną. Spektakl „Urashima Taro” znajduje się więc na granicy pomiędzy ożywionym a nieożywionym, czasem a wiecznością. To sen na jawie, który porusza wyobraźnię, a materię przyobleka w ciało.

Spektakl trwa 60 minut i adresowany jest do widzów od 14 roku życia. Jego twórcami są natomiast: Aya Nakamura (aktorka, autorka tekstów, projektantka i wykonawczyni lalek, projektantka scenografii), Paul Piris (reżyser, autor tekstów, projektant scenografii oraz video) i Juley Ayres (użycza głosu).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama