wtorek, 17 czerwca 2025 18:43
Reklama

Kwidzyn poza czołową ósemką

Choć jeszcze tliła się pewna nadzieja, to wyjazdowy mecz MMTS Kwidzyn z Górnikiem Zabrze zakończył się wyraźną przegraną kwidzyńskiego zespołu. Czerwono-czarni ulegli gospodarzom 39:34, a tym samym zabrzanom udał się rewanż za porażkę poniesioną w pierwszej rundzie w Kwidzynie. Kluczowe dla losów tego spotkania okazało się początkowe 20 minut, kiedy to zabrzanom udało się wypracować dziesięciobramkową przewagę nad MMTS – 18:8.
Kwidzyn poza czołową ósemką

Po pięciu minutach gry kwidzynianie tracili do rywali zaledwie jedną bramkę. W miarę upływu czasu przewaga gospodarzy była jednak coraz bardziej wyraźna. W 16 minucie po bramce Nogowskiego zabrzanie prowadzili już 6 bramkami – 12:6, a pięć minut później po nieudanym rzucie Jędrzejewskiego i skutecznej kontrze Kuchczyńskiego, kwidzynianie tracili do gospodarzy już 10 bramek – 18:8.

Powrót do dziesięciu bramek

MMTS próbował jednak walczyć. Co prawda Rosiak nie trafił rzutu karnego, ale bramki Seroki, Gendy czy Nogowskiego pozwalały mieć nadzieję na zniwelowanie wysokiej przewagi Górnika. Po pierwszej połowie kwidzynianie tracili do rywali 9 bramek – 23:14. Mogło być o jedną mniej, jednak Nogowski oddał rzut na bramkę rywali już po syrenie kończącej pierwszą połowę tego spotkania. Niestety po przerwie sytuacja wróciła niejako do początku, bowiem po rzutach Kuczyńskiego i Tomczaka zabrzanie ponownie doprowadzili do dziesięciobramkowej przewagi nad kwidzyńskim zespołem – 26:16.

Pewne zwycięstwo Zabrza

Wówczas kwidzynianie po raz kolejny próbowali odbić się od dna. Skuteczne akcje Sadowskiego i Nogowskiego oraz udane interwencje Kiepulskiego pozwoliły czerwono-czarnym na zmniejszenie strat do rywali do 7 bramek – 32:25, a po bramkach Zadury i Klingera nawet do 6 bramek – 34:28. Niestety kolejne błędy w grze kwidzynian sprawiły, że gospodarze ponownie uciekali na bezpieczną różnicę bramek.

W 56 minucie meczu Górnik prowadził we własnej hali 38:31 i był pewny odniesienia zwycięstwa dla zespołem z Kwidzyna. W końcówce meczu czerwono-czarni zdołali jeszcze czterokrotnie pokonać rywali (Łangowski, Daszek, Nogowski) przy jednym trafieniu gospodarzy, ale mecz i tak zakończył się wyraźnym zwycięstwem zabrzańskiego zespołu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama