niedziela, 10 sierpnia 2025 21:52
Reklama
Reklama

Rodło rozbija Wisłę na własnym terenie

Piłkarze Rodła Kwidzyn rozgromili Wisłę Korzeniewo aż 6:1. Hat-trickiem w tym meczu popisał się Jakub Zabłocki, a pozostałe bramki dla gospodarzy zdobywali: Łukasz Szpakowski i Paweł Strzelecki. Honorowe trafienie dla Wisły zaliczył Dariusz Szczuka.
Rodło rozbija Wisłę na własnym terenie

Mecz rozpoczął się od akcji piłkarzy Wisły, którzy bez respektu podeszli do wyżej notowanego rywala. Ataki zespołu z Korzeniewa nie przynosiły jednak spodziewanego zagrożenia pod bramką Tomasza Żuka. Swoich sił pod bramką rywali próbowali również kwidzynianie, jednak niestety z takim samym skutkiem.

Pierwsze poważniejsze zagrożenie przyniosły ataki Rodła. W 17 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła w słupek bramki bronionej przez Patryka Szramkę. Do odbitej piłki ponownie doszedł gracz kwidzyńskiego zespołu, który ponownie dośrodkował w pole karne. Tym razem jednak skutecznie interweniował bramkarz Wisły.

Do przerwy remis 1:1

Kolejne minut to groźne akcje gospodarzy, które jednak skutecznie powstrzymywał Szramka. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 34 minucie, jednak sędzia bramki nie uznał odgwizdując pozycję spaloną kwidzyńskiego zawodnika. Na poprawkę nie trzeba było długo czekać, bo już minutę później Jakub Zabłocki zdobył swoją pierwszą bramkę w tym meczu.

Podopieczni trenera Marka Świokły zrewanżowali się natomiast kwidzynianom na minutę przed końcem pierwszej połowy. Wówczas to kontaktową bramkę dla Wisły zdobył Dariusz Szczuka i na przerwę zespoły schodziły przy stanie 1:1.

Znakomita dyspozycja Zabłockiego

Początek drugiej połowy to okres znakomitej gry Jakuba Zabłockiego. Kwidzyński napastnik najpierw w 53 minucie zdobył drugą bramkę dla Rodła, a pięć minut później trafia do bramki rywali po raz trzeci. Po 58 minutach gry gospodarze prowadzą zatem z Wisłą Korzeniewo 3:1.

Stracone bramki wyraźnie podcięły skrzydła graczom gości, którzy jednak po raz kolejny spróbowali zaatakować kwidzyńską bramkę. Akcje Wisły nie przynosiły jednak zbyt wielkiego zagrożenia, a obronną ręką z sytuacji podbramkowych wychodził Tomasz Żuk.

Trzy kolejne trafienia Rodła

Gdy wydawało się, że na boisku nic więcej się już nie stanie, w 77 minucie padła kolejna bramka dla Rodła. Gola dla gospodarzy zdobył Łukasz Szpakowski. Nie minęły dwie minuty, a Szramka musiał po raz kolejny wyjmować piłkę z siatki. Tym razem pokonał go Paweł Strzelecki, który podwyższył wynik na 5:1 dla Kwidzyna.

Wynik meczu ustalił Zabłocki, który po raz trzeci pokonał bramkarza Korzeniewa, a kwidzynianie wygrali to spotkanie aż 6:1.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama