środa, 13 sierpnia 2025 05:52
Reklama
Reklama

Najważniejsza jest rodzina

Już po raz trzeci teren wokół małego kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gardei zmienił swoje oblicze. Odbył się tam bowiem festyn rodzinny zorganizowany z okazji święta gardejskiej parafii. Organizatorzy festynu czyli Rada Parafialna oraz ksiądz proboszcz Sławomir Lorek przygotowali mnóstwo atrakcji.
Najważniejsza jest rodzina

Tegoroczny festyn parafialny zbiegł się z bierzmowaniem. Kilkudziesięciu młodych ludzi z gardejskiej parafii przyjęło kolejny sakrament mówiący o umocnieniu wiary. Piątkowy festyn był zatem podwójnym świętem gardejskiej parafii.

Nikt nie wyszedł głodny

Do organizacji festynu włączyli się m.in. strażacy, którzy ugotowali wyśmienitą grochówkę. Z festynu nikt nie miał prawa wyjść głodnym. Chętni mogli również zakupić kiełbaski z grilla lub ciasto. Popularnością cieszyła się także loteria fantowa w której każdy los wygrywał, a na którą wszystkie fanty podarowali gardejscy parafianie. Ze sceny ustawionej nieopodal kościoła cały czas płynęły natomiast muzyczne rytmy. W tym roku, publiczności zaprezentował się chór działający przy kościele, który prowadzi Maria Jaworowicz.

Festyn łączy wielką parafialna rodzinę

Na festyny przychodzą zazwyczaj całe rodziny, w tym rodzice z dziećmi, więc i dla najmłodszych przygotowano sporo atrakcji. Z pogody i bardzo dużej frekwencji zadowolony był gospodarz gardejskiej parafii ksiądz proboszcz Sławomir Lorek. W rozmowie z nami prostował swoją wypowiedź, że trzeci festyn parafialny nie jest ostatnim. Była to jedynie przenośnia.

-Cieszę się, że pogoda nie spłatała nam figla i cały czas świeciło słońce. W tym roku Jan Paweł II został kanonizowany i właśnie obchodzimy rok rodziny. Dlatego nasz festyn ma również charakter rodzinny. Moim marzeniem jest, aby całe rodziny brały udział w takich zabawach plenerowych. To jeszcze bardziej łączy członków wielkiej parafialnej rodziny. Nie byłoby tego festynu w takiej oprawie gdyby nie liczne grono parafian, którzy włączyli się do jego organizacji. Jestem wdzięczny wszystkim za ogromne zaangażowanie. Jako proboszcz i gospodarz parafii mogę tylko się cieszyć, że publiczność dopisała – podkreślił ksiądz Sławomir Lorek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama