poniedziałek, 16 czerwca 2025 07:40
Reklama

Siódmy na olimpijskim dystansie

Sławomir Lewalski zajął VII miejsce w Mistrzostwach Polski seniorów. Kwidzynianin reprezentujący barwy Astorii Bydgoszcz rywalizował na olimpijskim dystansie K4 na 1000 m. Wcześniej popularny „Syberia” wywalczył również srebro na Długodystansowych Mistrzostwach Polski masters.  
Siódmy na olimpijskim dystansie

Długodystansowe Mistrzostwa Polski masters odbyły się w Lubniewicach koło Gorzowa Wielkopolskiego. Sławomir Lewalski potraktował je jako przetarcie przed czekającymi go zawodami Mistrzostw Polski seniorów. W K-1 na 5 km zdobył srebrny medal i tytuł wicemistrza Polski masters.

Trenowali w weekendy

Głównym startem były jednak MP seniorów rozgrywane na poznańskim torze Malta. „Syberia” wystartował w nich w osadzie K-4 na dystansie 1000 m.

-Było to dla mnie swego rodzaju wyzwanie, ponieważ startowałem w bardzo młodym składzie – mówi Sławomir Lewalski. – Oprócz mnie było dwóch dwudziestolatków i jeden 19-latek, który dopiero debiutował na imprezie seniorskiej.

Osada trenowała ze sobą głównie w weekendy. S. Lewalski jeździł co tydzień do Bydgoszczy, gdzie od piątku do niedzieli odbywały się wspólne treningi.

Przedarli się do finału

-Do tej pory było tak, że w Mistrzostwach Polski seniorów rywalizowano w czwórkach na dystansie 200, 500 i 1000 metrów – wyjaśnia kwidzynianin. – W tej chwili odeszło się od tego i rywalizuje się tylko na dystansie olimpijskim 1000 metrów. W zawodach wystartowało natomiast 16 czwórek i była to chyba najmocniej obsadzona konkurencja na tych mistrzostwach.

„Kwidzyńska” osada przeszła przez eliminacje i trafiła do półfinałów. Chcąc awansować do finału zawodnicy musieli zająć jedno z trzech pierwszych miejsc w swoim starcie. Na szczęście udało się to zrealizować i osada mogła w spokoju przygotowywać się do finałowego startu.

Osada musi dojrzeć

-Ostatecznie zajęliśmy VII miejsce, z czego my oraz trener myliśmy bardzo zadowoleni – dodaje kwidzyński kajakarz. – Dzisiaj jest to maksimum co może osiągnąć ten skład. Trzeba jednak podkreślić, że za sobą zostawiliśmy wiele utytułowanych klubów i zawodników mimo, iż jest to jeszcze młoda i niedoświadczona osada. Siódme miejsce uważam za bardzo dobry wynik, a jeśli chłopcy będą nadal ciężko trenować to za 2-3 lata będą na pewno rozdawać medale na mistrzostwach Polski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama