wtorek, 17 czerwca 2025 07:30
Reklama

Kormorany zamieszkały nad jeziorem Kucki

Przed laty Piotr Szczepanik śpiewał o tym, że z końcem lata kormorany odlatują już z Mazur i powracają ponownie wiosną. Ciekawostką jest jednak to, że kormorany wiosną przylatują nie tylko na Mazury, ale także nad jezioro Kucki(gm. Gardeja). Jeśli ktoś jest w tym momencie niedowiarkiem to ta fotografia przedstawiająca wysoką brzozę o dość jasnym ubarwieniu liści mówi sama za siebie. Ci wszyscy, którzy mieli okazję widzieć na Mierzei Wiślanej drzewa na których odpoczywają kormorany wiedzą, że wyglądają one dość specyficznie. Część z nich jest całkowicie pozbawiona liściastej korony, a wiele z nich z czasem po prostu usycha. Tylko dla przypomnienia informujemy, że kormoranie odchody są toksyczne i najzwyczajniej drzewom po prostu szkodzą.
Kormorany zamieszkały nad jeziorem Kucki

Widać, że nadmorskie kormorany postanowiły zmienić miejsce na odpoczynek oraz biesiadowanie i wybrały wody jeziora Kucki. Na mierzei każdego letniego dnia jest gwarno, a to jak widać tym ptakom po prostu przeszkadza. Ceniąc sobie spokój wybrały więc gminę Gardeja. W dniu wykonywania tego zdjęcia policzyliśmy ile ptasich gości stołuje się na jeziorze Kucki. Z naszych wyliczeń wyszło, że tego dnia przebywało tutaj 20 osobników.

Jeśli ktokolwiek miał okazję w tym roku odpoczywać nad tym jeziorem to widział również te piękne ptaki, kiedy pływały, odpoczywały i polowały na ryby. W tym miejscu pojawia się jednak pytanie dlaczego te płochliwe ptaki wybrały właśnie gminę Gardeja? Powodów jest kilka ale jeden z nich jest taki, iż na terenie gminy spotykają się z dziewiczą przyrodą, gdzie turystów jest jak na lekarstwo. Te piękne ptaki, znane z płochliwości, nie obawiają się też właścicieli okolicznych domków letniskowych, do których po prostu zdążyły się przyzwyczaić. Natomiast jeden kajak, ponton czy rower wodny na tak dużym zbiorniku wodnym tych ptaków na pewno nie przestraszy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Zenona 19.08.2014 14:36
Trzeba je powystrzelać , szkoda środowiska.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama