-Pojawia się pytanie: czy ma to być jeden lokal socjalny w budynku wielorodzinnym czy kolejny taki budynek, jak przy ul. Młynarskiej? Wydaje się nam, że to drugie rozwiązanie nie jest dobre, gdyż dochodzi do marginalizacji rodzin. Lepszym rozwiązaniem jest społeczna resocjalizacja. Mieszkańcy mają bowiem wpływ na negatywne postępowanie lokatora, który zajmuje mieszkanie w budynku wielorodzinnym. Jeśli okaże się, że takie rozwiązanie nie przynosi spodziewanego efektu, należy wówczas przesiedlić taką osobę. Zdarzają się bowiem skargi na uciążliwych lokatorów i musimy reagować. To jednak zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż budowanie dużego bloku z mieszkaniami socjalnymi do którego skierujemy wszystkich eksmitowanych – uważa Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.
Więcej na temat przeczytasz w najnowszym wydaniu Kuriera Kwidzyńskiego
Napisz komentarz
Komentarze