Strażacy ugasili ogień i wygasili palenisko pieca. Na szczęśnie w wyniku powstałego pożaru nikt nie ucierpiał.
-W budynku było czworo dzieci oraz ich babcia. Dwójka dzieci wyszła z budynku z babcią. Dwójkę pozostałych ewakuowano z balkonu przy pomocy drabiny. Strażacy udzielili wszystkim osobom wsparcia, gdyż byli bardzo wystraszeni. Wszyscy zostali również przebadani przez lekarza. Na szczęście nikt nie został ranny, choć w piwnicy zapaliły się składowane przy piecu materiały i pomieszczenia bardzo szybko zostały zadymione. Działania strażaków, oprócz ugaszenia ognia, polegały między innymi na odłączeniu zasilania budynku w energię elektryczną. Zamknięty został też główny zawór gazu. Pomieszczenia zostały oddymione oraz przewietrzone przy użyciu agregatu oddymiającego. Przewód dymowy został natomiast przeczyszczony przy użyciu zestawu kominiarskiego. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia było zapalenie się sadzy w przewodzie kominowym – mówi st. kpt. Jan Chodukiewicz, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.
W akcji uczestniczyły trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kwidzynie oraz jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Tychnowach. Straty oszacowano wstępnie na ok. 10 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze