Gardejska jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej od kilku lat jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Strażacy do wypadków drogowych czy pożarów wyjeżdżają dwoma wysłużonymi samochodami. Bez sprawnego sprzętu trudno mówić o szybkiej pomocy. W ubiegłym roku, w gardejskim samorządzie zapadła więc decyzja o zakupie nowego samochodu dla miejscowych strażaków. Podczas sesji rady gminy, która odbyła się 25 marca, radni podjęli uchwałę o dotacji celowej dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Gardei. Z gminnego budżetu, na zakup nowego samochodu przekazano 386 tys. zł. To nie są wszystkie pieniądze, które wesprą zakup nowego wozu bojowego. Od sponsorów i różnych instytucji oraz firm pozyskano kolejne 280 tys. zł. Poinformował o tym wójt Kazimierz Kwiatkowski.
-Dokładnie nie wiemy ile nas wyniesie zakup samochodu i jaka to będzie marka. Wraz z dotacją z budżetu gminy oraz środkami pozyskanymi od sponsorów mamy już zabezpieczone 666 tys. zł. Czy nowy samochód będzie kosztował mniej czy więcej, będziemy wiedzieli po rozstrzygnięciu przetargu, który przeprowadzi Zarząd Wojewódzki OSP w Gdańsku – poinformował wójt Kazimierz Kwiatkowski.
Wysłużony Jelcz nie odejdzie jednak na strażacką emeryturę. Zostanie przekazany do innej jednostki OSP na terenie gminy Gardeja. Warto przypomnieć, że w 2014 roku wóz strażacki wymieniono strażakom z Cygan.
Napisz komentarz
Komentarze