Starosta Jerzy Godzik twierdzi, że wydział jest na bieżąco monitorowany.
-W Berlinie pracuje mój syn i chciał zarejestrować samochód. Czas oczekiwania wyniósł miesiąc. Kilkugodzinne opóźnienia, które się zdarzają, nie są jakimś wielkim odstępstwem od oczekiwań. Czasami jest natłok klientów, bo coś się dzieje na rynku, a czasami klientów nie ma. Nie znajdziemy na to recepty. Musielibyśmy, w razie większej liczby klientów, zwiększać liczbę urzędników, a później ją zmniejszać. Musimy znaleźć jakiś stan pośredni. Nie oznacza to jednak, że nie można tego udoskonalać. Przyjmujemy te uwagi i będziemy na to zwracali uwagę - wyjaśnia Jerzy Godzik.
Wicestarosta Andrzej Fortuna przypomina, że poprzez stronę internetową powiatu można zarejestrować się na określoną godzinę.
-Można zarezerwować termin. Następnie, nie później niż 5 minut przed umówionym terminem, wystarczy potwierdzić rezerwację biletu. Poza tym podczas otwarcia wydziału funkcjonuje kamera internetowa. Można bez problemu zobaczyć ile osób czeka w kolejce. Stosujemy więc różne rozwiązania, aby ułatwić mieszkańcom załatwienie spraw w wydziale komunikacji – podkreśla Andrzej Fortuna.
Na stronie widoczna jest także aktualna informacja o liczbie osób oczekujących w kolejce na załatwienie określonej sprawy.
Napisz komentarz
Komentarze