-Wszystkim ofiarodawcom, a także osobom i firmom, które w inny sposób pomogły w naszej akcji serdecznie dziękujemy – mówi Lech Makowski, prezes Klubu Gazety Polskiej „Kwidzyn II” i Stowarzyszenia Kresowiaków, koordynatorów akcji w powiecie kwidzyńskim. - Najważniejsza jest pamięć o tych, którzy walczyli za wolność naszej Ojczyzny, a którzy poprzez zbieg różnorodnych losów historycznych, przez przebywanie do późnych lat pięćdziesiątych w łagrach stalinowskich, pozostali po wojnie zza wschodnią granicą Polski. Do dziś dumnie pielęgnują pamięć o swoich dowódcach, poległych kolegach, uczą młode pokolenia patriotyzmu oraz wzmacniają polską narodową kulturę.
Kwidzyńscy koordynatorzy podkreślają, że wiele osób pyta kto otrzyma zebrane paczki. Trafią one do żyjących, niekiedy w bardzo złych warunkach ekonomicznych , polskich Kombatantów Armii Krajowej i innych organizacji walczących z niemieckim i sowieckim totalitaryzmem. Na dawnych Kresach Wschodnich żyje jeszcze stu kilkudziesięciu żołnierzy Armii Krajowej i innych organizacji niepodległościowych.
-Każdy z nas może wspomóc ich świąteczną paczką, która jest dla nich wielkim wsparciem, a dla nas niewielkim wysiłkiem – podkreśla L. Makowski.
Napisz komentarz
Komentarze