Poza remontem drogi wojewódzkiej Kwidzyn – Prabuty kolejną ważną inwestycją realizowaną w oparciu o środku samorządu wojewódzkiego będzie rewitalizacja linii kolejowej 207 łączącej Malbork i Grudziądz. Jak informuje Piotr Widz, radny sejmiku wojewódzkiego, inwestycja ta nie zostanie zrealizowana w roku 2016, ale w tym roku zostanie podpisana stosowna umowa rozpoczynająca działania na tym odcinku.
Pod koniec roku pierwsze działania na linii
-Mamy już nowoczesne szynobusy kursujące na tej linii, ale na odcinku z Gardei do Grudziądza nie mogą poruszać się z dedykowaną prędkością 100-120 km/h. Zresztą na znacznych odcinkach tej linii szynobusy poruszają się z prędkością 50-60 km/h, a na jednym odcinku jest to nawet 30 km/h. Stąd konieczność wyremontowania tej linii kolejowej. Remont będzie prowadzony przez Polskie Linie Kolejowe, natomiast środki na realizację tej inwestycji zagwarantowane zostały w Regionalnym Programie Operacyjnym.
Po ocenie złożonego projektu, do podpisana stosownej umowy pomiędzy PLK, a zarządem wojewódzkim może dojść około drugiego kwartału 2016 roku. Wówczas będą mogły następować kolejne czynności związane z tą inwestycją.
-Tą pierwszą będzie oczywiście przetarg w systemie „zaprojektuj i wybuduj”, dzięki czemu pod koniec roku możemy liczyć na pierwsze działania na tej linii. To bardzo ważna linia transportowa, łącząca województwo kujawsko-pomorskie z kluczowym węzłem malborskim – dodaje P. Widz.
Pociągi mają jeździć z prędkością 80-90 km/h
Cała linia 207 to trasa Malbork – Toruń, jednak na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego część rewitalizacji została już zrobiona. Teraz czas na kolejny etap, a rewitalizacja odcinka Grudziądz – Malbork ma zrównać stan linii z wyremontowanym odcinkiem Toruń – Grudziądz.
-Przede wszystkim chodzi o doprowadzenie do stanu, w którym pociągi będą mogły jeździć z prędkością 80-90 km/h – mówi radny sejmiku wojewódzkiego. -Aby tak się stało na odcinku Kwidzyn – Malbork musi zostać podniesiony standard przejazdów kolejowych. Będą też remonty torowiska, podwyższone zostaną perony, a czasami dojdzie nawet do zmiany łuków.
Radny Piotr Widz dodaje, że negocjacje i projekty idą swoim torem, ale równolegle realizowane będą również projekty MOF, w tym kwidzyński Miejski Obszar Funkcjonalny, z wpisaną modernizacją dworca kolejowego.
Katastrofalna sytuacja na podmokłym odcinku Gardeja - Rogóźno
-Kilka lat temu doszło do sytuacji, w której zawieszono kursowanie pociągów na odcinku Grudziądz – Gardeja – Kwidzyn – przypomina Jerzy Grabowski, radny powiatowy. -Jako samorządowcy występowaliśmy wtedy na rzecz przywrócenia ruchu na tym odcinku. Jednym z głównych argumentów jaki poruszaliśmy było to, że jest to linia strategiczna z uwagi na bliskie położenie jednostki NATO. Dla nas bardzo ważne było też to, aby mieszkańcy powiatu kwidzyńskiego mogli bez przeszkód dojeżdżać do cieszącej się sporym zainteresowaniem siedziby ośrodków akademickich w Toruniu. Jednak jednym z argumentów, który samorząd województwa wówczas stawiał nam jako przeszkodę w zrealizowaniu tego zadania, była katastrofalna sytuacja jeśli chodzi o odcinek między Gardeją a Rogóźnem, gdzie torowisko przechodzi przez tereny podmokłe. Modernizacja w tym miejscu wiązałaby się z koniecznością wybrania materiału podkładowego i zbudowania całej podbudowy od nowa. Mówiono też o poprawie łuków torowisk, bowiem pociągi jadące z większą prędkością, poddane sile odśrodkowej, mogłyby się tam po prostu wywracać.
Odcinek nie zostanie zelektryfikowany
Piotr Widz dodaje, że modernizacja linii 207 obejmie także remonty istniejących stacji oraz peronów. Podniesiony ma zostać również standard przejazdów kolejowych.
-Gdyby tak spojrzeć na cały proces inwestycyjny odcinka Toruń – Grudziądz to trwał on latami – mówi radny. - Jest to bardzo długa i bardzo kosztowna inwestycja.
Niestety mimo, że dawniej mówiono o konieczności elektryfikacji tego odcinka, to nic nie wskazuje na to, aby do tego doszło.
-Nie ma takich planów – przyznał P. Widz. – Póki co nikt o tym nie mówi.
Napisz komentarz
Komentarze