poniedziałek, 25 sierpnia 2025 11:35
Reklama

Strażacy mają nowy wóz bojowy

Gardejscy strażacy otrzymali nowy wóz bojowy marki MAN. Zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego był możliwy dzięki radnym, którzy rok temu przekazali na rzecz Ochotniczej Straży Pożarnej w Gardei dotację w wysokości 425 tys. zł. Nowoczesny wóz kosztował ostatecznie 650 tys. zł., a już od 1 marca strażacy będą mogli z niego w pełni korzystać i nieść pomoc potrzebującym.  
Strażacy mają nowy wóz bojowy

Ochotnicza Straż Pożarna w Gardei to jednostka wchodząca w skład krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Gardejska OSP na brak wyjazdów, przede wszystkim do wypadków drogowych, narzekać nie może. Co kilka dni, na przebiegającej przez gminę drodze krajowej nr 55, dochodzi do stłuczek i wypadków, czasami także tragicznych w skutkach. Pierwszymi, którzy niosą pomoc ofiarom tych zdarzeń są właśnie strażacy z Gardei. Stale, na wyposażeniu gardejskiej jednostki OSP muszą się więc znajdować dwa sprawne wozy strażackie. Do tej pory strażacy dysponowali dwoma wozami bojowymi, ale mające już za sobą kilkadziesiąt lat służby w jednostkach straży pożarnej. Jednym z nich jest ponad 40-letni Jelcz, który mimo swego sędziwego wieku nadal pozostanie na wyposażeniu jednostki w Gardei. Drugi wóz strażacki (Magirus) najprawdopodobniej trafi do OSP w Czarem Dolnem.

Chociaż nowy samochód jest już w Gardei to strażacy chcą go włączyć do niesienia pomocy dopiero od 1 marca. Ma to swoje uzasadnienie w tym, że nowy wóz trzeba od podstaw wyposażyć w sprzęt potrzebny do niesienia pomocy podczas wypadków drogowych czy pożarów. Gdyby strażacy chcieli zakupić samochód kompletnie wyposażony, wówczas koszt takiego auta wyniósłby ponad milion złotych. W rozmowie z „Kurierem Kwidzyńskim” strażacy podkreślają, że dwa tygodnie to odpowiedni czas na wyposażenie samochodu i nauczenie się korzystania z nowego pojazdu.

-Otrzymaliśmy nowoczesne auto, którego trzeba się po prostu nauczyć obsługiwać. Do tego samochodu każdy ze strażaków musi się najzwyczajniej przyzwyczaić, poznać jego tajniki. Ponadto samochód jest wyposażony tylko w motopompę. Przez najbliższe dni zostanie więc kompletnie wyposażony i wtedy przeprowadzimy kilka próbnych wyjazdów czy ćwiczeń polegających na rozwijaniu sprzętu. Cieszy nas również to, że otrzymany MAN posiada zbiornik mieszczący 4200 litrów wody – informuje Jacek Reowicz, strażak z OSP w Gardei.   


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama