środa, 25 czerwca 2025 19:47
Reklama
Reklama

Pobiegną tropem wilczym

Fundacja Wolność i Demokracja już po raz czwarty organizuje projekt „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. Z tej okazji, w najbliższą niedzielę – 28 lutego – w Gardei odbędą się dwa biegi. Co ciekawe, chętnych do startu w tych zawodach było tak wielu, że zapisy wstrzymano już w połowie stycznia. Ostatecznie, w gardejskiej edycji biegu wystartuje 220 zawodników.
Pobiegną tropem wilczym

Fundacja Wolność i Demokracja oraz Gminny Ośrodek Kultury w Gardei, zapraszają na lokalną edycję imprezy, która po raz pierwszy odbędzie się w Gardei. Już w najbliższą niedzielę, 28 lutego, od wczesnych godzin porannych, gardejski stadion wypełnią uczestnicy biegu „Tropem Wilczym”. Nie jest to zwyczajny bieg, ale upamiętniający walkę niepodległościowego podziemia po zakończeniu II wojny światowej. Zawody rozpoczną się punktualnie w samo południe, a jednym ze współorganizatorów tej sportowej i patriotycznej imprezy jest Gminny Ośrodek Kultury w Gardei. Patronat medialny nad biegiem objął natomiast „Kurier Kwidzyński”.

W połowie stycznia lista została zamknięta

Dyrektor GOK w Gardei podkreśla, że organizacja tak dużej imprezy jest sporym wyzwaniem.

-Do tej pory nie organizowaliśmy tak specyficznej imprezy jakim będzie „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. Oczywiście, mamy doświadczenie w przygotowaniach do imprez sportowych. Już kilkakrotnie byliśmy współorganizatorami biegów na przykład z okazji święta Konstytucji 3 Maja. Ten bieg będzie miał jednak zupełnie inny charakter. Również ilość miejsc była ograniczona. Już 12 stycznia zawiesiliśmy przyjmowanie zapisów na bieg. Początkowo planowaliśmy zorganizowanie biegu dla 100 zawodników. Ilość zgłoszeń była jednak tak duża, że zwiększyliśmy pulę startową do 220, zgodnie z limitem pakietów startowych przyznanych nam przez Fundację Wolność i Demokracja. Wiem, że wiele osób było zawiedzionych tym, że już nie mogą wziąć udziału w biegu. Możemy ich tylko za to przeprosić – mówi Emilian Jaworowicz, dyrektor GOK w Gardei.

Zawodom będzie towarzyszył piknik historyczny

Organizatorzy przygotowali dla uczestników dwie trasy. Bieg podstawowy to 1963 metry. Ta cyfra nie jest przypadkowa, bowiem nawiązuje do śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego Józefa Franczaka ps. „Laluś”. W tym biegu, który będzie miał charakter rodzinny wezmą udział dorośli wraz z dziećmi. Prawdziwe ściganie odbędzie się jednak w biegu dodatkowym, liczącym 10 km (trasa tego biegu to dwie pętle po 5 km). Organizatorzy wyznaczyli trasę wokół jeziora Kamień, drogą polną w kierunku miejscowości Cygany. Na liście startowej można zobaczyć m.in. zawodników z Grudziądza, Nowej Wsi, Dolnej Grupy, Rogóźna, Trumiejek, Kwidzyna, Gdyni, Iławy, Bądek, Ośna, Wilkowa, Żnina, Brachlewa i oczywiście Gardei. Organizatorzy zawodów zapraszają jednak nie tylko do kibicowania startującym. Tego dnia można będzie można również wziąć udział w żywej lekcji historii, jaką zapewnią rekonstruktorzy wcielający się w żołnierzy V Wileńskiej Brygady AK.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama