środa, 25 czerwca 2025 18:37
Reklama
Reklama

Uhonorowano „Żołnierzy Wyklętych”

Rondo znajdujące się u zbiegu ulic Warszawskiej, Kisielickiej, Jagiełły i Malborskiej otrzymało imię „Żołnierzy Wyklętych”. W ten sposób Prabuty dołączyły do grona instytucji, które upamiętniają losy żołnierzy podziemia niepodległościowego. Autorem rzeźby orła, która upiększyła rondo, jest prabucki rzeźbiarz Piotr Jakubowski.
Uhonorowano „Żołnierzy Wyklętych”

-Z inicjatywy trzech osób: Zbigniewa Kołodziejskiego, Andrzeja Mosiejczyka i Andrzeja Ochała, to rondo otrzymało tak zaszczytne imię. Podczas sesji Rady Miejskiej w Prabutach została przez nich zgłoszona propozycja nadania imienia „Żołnierzy Wyklętych”. Ten cenny pomysł poparli liczni mieszkańcy naszego miasta. Dzięki temu Prabuty dołączają do tych wszystkich środowisk, które dopiero teraz, po latach milczenia, doceniają tych, którzy w sytuacji beznadziejnej walczyli o niepodległą Polskę – powiedział Marek Szulc, burmistrz Prabut.

Jednym z pomysłodawców nadania rondu imienia „Żołnierzy Wyklętych” był radny Andrzej Ochał.

-Polska potrzebowała wiele lat, aby przypomnieć sobie i uhonorować jednych z największych i najtragiczniejszych bohaterów w swojej historii, „Żołnierzy Wyklętych”. Ludzi, którzy gdy zbliżała się jedna z najczarniejszych godzin w historii naszego kraju, nie mieli problemu z oceną tego, co się do nas zbliża. Mieli odwagę powiedzieć stanowcze nie i walczyć o swoje przekonania. To byli bohaterowie, którzy mieli świadomość, że tę walkę przegrają. Ale walczyli o Polskę taką, jaką ona jest dziś obecnie, Polskę nas wszystkich. Zbrodniczy system komunistyczny wykreował żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego na bandytów i zbrodniarzy. Chciano ich wymazać z ludzkiej pamięci. Te próby się jednak nie powiodły. Po kilkudziesięciu latach przemówili do nas z bezimiennych grobów, a my dziś oddajemy im hołd – powiedział Andrzej Ochał.

Symbolicznego przecięcia wstęgi na rzeźbie orła, która będzie stałym elementem tego miejsca, dokonali: senator Leszek Czarnobaj, Jerzy Kozdroń, Zbigniew Kołodziejski i Marek Szulc.

Warto dodać, że w uroczystościach nadania imienia wzięli również udział uczniowie z grupy rekonstrukcyjnej Gimnazjum w Suszu, którzy wcielili się w rolę żołnierzy V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Po zakończeniu uroczystości na rondzie zebrani udali się natomiast do Prabuckiego Centrum Kultury i Sportu, gdzie m.in. wysłuchano wykładu prof. Piotr Niwiński z Uniwersytetu Gdańskiego na temat Żołnierzy Wyklętych na Pomorzu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama