-Do realizacji programu zatrudnione zostaną dwie osoby – wyjaśnia Ewa Nowogrodzka, wójt gminy Kwidzyn. - Trudno obecnie powiedzieć czy liczba zatrudnionych osób będzie wystarczająca. Uzależnione to będzie od ilości składanych wniosków i zakresu zadań, wynikających z realizacji programu. Środki na wynagrodzenia dla nowo zatrudnionych pracowników pochodzić będą z budżetu państwa przyznawanych na pokrycie kosztów obsługi, które stanowić będą 2 proc. otrzymanej dotacji na świadczenia wychowawcze. Od przyszłego roku udział procentowy kosztów obsługi w realizacji zadania zmniejszy się do wysokości 1,5 proc. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy środki przyznane na obsługę pokryją potrzeby w tym zakresie, bowiem uzależnione to będzie od ilości dzieci, na które zostanie przyznane świadczenie wychowawcze.
Więcej w papierowym wydaniu „Kuriera Kwidzyńskiego”
Napisz komentarz
Komentarze