środa, 25 czerwca 2025 21:51
Reklama
Reklama

Pozyskano 156 zestawów komputerowych

Ponad 40 rodzin, w tym młodzież szkolna i osoby dorosłe kolejny rok korzystają z zestawów komputerowych, które zostały przekazane w ramach programu „Cyfrowy Kwidzyn - przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu”. Program został zaadresowany m.in. do osób o niskich dochodach, mieszkających w rodzinach wielodzietnych lub osób niepełnosprawnych. W tym roku minie trzeci rok korzystania przez rodziny z zestawów komputerowych oraz dostępu do internetu. 
Pozyskano 156 zestawów komputerowych

Wiceburmistrz Roman Bera jest zadowolony z efektów programu.

-Mieliśmy tylko jeden drastyczny przypadek. Osoba, która otrzymała sprzęt, po pewnym czasie usiłowała go sprzedać. Udało się jednak temu zapobiec. To jednak odosobnione zdarzenie, które w żaden sposób nie wpływa na bardzo dobrą ocenę tego programu. W pozostałych przypadkach sprzęt wykorzystywany jest z zgodnie z przeznaczeniem i uważam, że program spełnia swój cel. Osoby do których trafił sprzęt będą mogły z niego korzystać do 31 marca 2019 roku. Do tego czasu zapewniony zostanie użytkownikom tego sprzętu dostęp do internetu. Wiele razy podkreślałem, że to jeden z lepszych tzw. miękkich projektów. Pomoc otrzymały osoby, których nie byłoby stać na zakup komputera, nie mówić już o opłatach za dostępu do internetu - mówi Roman Bera.

Warto dodać, że zestawy komputerowe nie są własnością uczestników programu. Nie można ich sprzedać czy komuś udostępnić.

-Nie została uregulowana sprawa dotycząca ewentualnego przekazania sprzętu osobom, które będą z niego korzystały po zakończeniu programu. Abyśmy mogli przekazać komputery, musimy mieć zgodę darczyńcy. Przypomnę, że pieniądze w całości pochodziły ze środków unijnych. Pozyskaliśmy je w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Byłbym za przekazaniem tego sprzętu dotychczasowym użytkownikom. Tym bardziej, że po zakończeniu programu będzie on miał już pięć lat. Poza tym, to osoby o niskich dochodach, więc nie będą sobie mogły pozwolić na zakup nowego. Jeśli dzięki temu programowi kilkadziesiąt rodzin nauczyło się korzystać z techniki informatycznej, to oznacza, że przyznane na to zadanie pieniądze zostały bardzo dobrze wykorzystane – podkreśla Roman Bera.

Wiceburmistrz miasta ma nadzieję, że nowe rozdanie środków unijnych, przyniesie pieniądze na realizację podobnego typu programów. Przypomnijmy, że komputery trafiły nie tylko do rodzin, ale także do pracowni komputerowych w szkołach, Kwidzyńskiego Centrum-Kultury i Biblioteki Miejsko-Powiatowej. Pozyskano ogółem 156 zestawów komputerowych. Koszt realizacji programu przekroczył 700 tys. zł. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama