czwartek, 26 czerwca 2025 03:36
Reklama
Reklama

Podsumowanie 24 finału WOŚP w powiecie kwidzyńskim

Jerzy Owsiak, dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, po raz kolejny osobiście podziękował uczestnikom tegorocznej akcji za orkiestrowe granie. Podczas podsumowania 24 finału WOŚP zorganizowanego w hali przy ul. Wiejskiej dziękowano zarówno kwestującym, licytującym oraz organizatorom. Przypomnijmy, że podczas kwidzyńskiej akcji zebrano kwotę 141 816,27 zł.
Podsumowanie 24 finału WOŚP w powiecie kwidzyńskim

Podczas 24 finału WOŚP w powiecie kwidzyńskim pracowało 326 wolontariuszy. Funkcjonowało 40 orkiestrowych miejsc finałowego grania w szkołach, przedszkolach oraz innych instytucjach. Trzydzieści placówek oświatowo-wychowawczych tworzyło tzw. małe sztab. Odbyło się również 27 imprez zamkniętych. Łącznie kwidzyński sztab WOŚP zebrał 141 816,27 zł.

Na podaną sumę składa się kwota 51 187 zł – zebrana przez kwestujących do orkiestrowych puszek, 44 692,96 zł – kwota zebrana podczas imprez zamkniętych, 823,09 zł – indywidualne dary i przelewy, 42 277 zł – wartość wylicytowanych przedmiotów podczas Aukcji Głównej. Tę ostatnia wartość tworzą m.in. 24 400 zł – kwota z licytacji Złotych Serduszek oraz 2 836,22 – kwota z aukcji allegro. Warto również dodać, że za pośrednictwem terminali płatniczych zebrano 11 320 zł.

WOŚP jednoczy nas jednego dnia

-Orkiestra łączy wszystkie pokolenia, niezależnie od wieku, płci, statusu społecznego, koloru skóry. Jednoczy nas jednego dnia, kiedy wszyscy podajemy sobie serca – mówił burmistrz Andrzej Krzysztofiak.

Burmistrz Kwidzyna podkreślał, że nie chodzi o zbieranie dużych kwot pieniędzy, a o zaangażowanie wielu ludzi, którzy chcą angażować się w działania orkiestry.

-Dziękuje wszystkim, którzy tworzyli ten łańcuch dobrej woli – mówił A. Krzysztofiak.

Jurek Owsiak przypomniał, że kilka dni wcześniej rozliczano Orkiestrę w Radomiu.

-Wybraliśmy Radom, bo jest tam bardzo dobry szpital. Pokazując ten szpital z naszym sprzętem chcieliśmy pokazać, że jest to standard, który można uzyskać, że jest to standard, który powinien funkcjonować w całym kraju. I nie jest to standard, którego nie można uzyskać. Właśnie dzięki temu, ze organizacje pozarządowe tworzą to nowoczesne państwo możemy to zrobić. Możemy tez oczekiwać, żeby tak było na co dzień.

Owsiak podkreślał, że Orkiestra przełamała myślenie, że polska służba zdrowia cały czas jest w jakimś kryzysie. Przyznał, ze przez 24 lata grania WOŚP służba zdrowia zmieniała się diametralnie.

Polacy nie lubią jak się im coś zakazuje

Szef Wielkiej Orkiestry podkreślił również, że tegoroczny finał bardzo go zaskoczył.

-Liczyliśmy, że jeśli zbierzemy tyle co rok wcześniej to będzie dobrze, bo atmosfera była momentami dosyć ciężka – mówił J. Owsiak. -Ciężka chociażby w wypowiedziach pana posła Pięty, który zakazał grać urzędnikom państwowym. Przedziwna historia dlaczego niby urzędnik państwowy ma nie grać w orkiestrze. Okazało się jednak, ze pan poseł Pięta zrobił wspaniałą rzecz. Polacy mają bowiem swój sposób myślenia, który w wielu sytuacjach okazał się zaskakujący. Polacy nie lubią jak im się coś zakazuje. Wtedy robią coś na odwrót. Tak jakby Polacy powiedzieli, nie będzie mi ktoś mówił co ja mam robić z moimi pieniędzmi. To są moje pieniądze i będę robił co będę chciał. I nagle okazało się, że ktoś licytuje serduszko za 660 tys. zł. Serduszko, które ma 4 gramy i jest małym gadżecikiem wartym kilkaset złotych. I nagle ktoś daje za niego 660 tys. zł.

Zebrano blisko 20 mln zł więcej niż rok temu

Ostatecznie podczas 24 finału WOŚP zebrano 72 696 501,51 zł. Blisko 20 milionów złotych więcej niż rok temu.

-Nigdy nie chcieliśmy bić rekordów i nigdy ich nie oczekiwaliśmy. Tak się składa, że z każdym rokiem udaje się zebrać za każdym razem większą sumę pieniędzy, co świadczy o ogromnym zaufaniu Polaków do Orkiestry. Suma 72 milionów złotych jaką w tym roku udało się zabrać, zaskoczyła nawet nas. Już nie mogę się doczekać kolejnego konkursu ofert, na którym będziemy zakupowali sprzęt dla pediatrii, a także podniesiemy standard kolejnych oddziałów geriatrycznych - mówi Jerzy Owsiak, Prezes Zarządu Fundacji WOŚP.

Warto w tym miejscu powiedzieć również o kosztach prowadzonej akcji. Według informacji podanej podczas ogólnopolskiego podsumowania akcji koszty zorganizowania i przeprowadzenia zbiórki 24. Finału WOŚP wyniosły 2 258 098,74 PLN, co stanowi 3,1 procent zebranych środków. Na koszty te składają się m.in. wyprodukowanie samoprzylepnych serduszek WOŚP, materiały promocyjne i reklamowe, usługi przewozowe, kurierskie i telekomunikacyjne oraz usługi i wynagrodzenia osób dodatkowo zatrudnionych do współpracy ze sztabami i wolontariuszami w zakresie przeprowadzenia i rozliczenia ogólnopolskiej zbiórki. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama