poniedziałek, 16 czerwca 2025 01:17
Reklama

Trzej królowie przyjechali konno

Z inicjatywy ks. kanonika Dariusza Juszczaka i prabuckiego oddziału Akcji Katolickiej już po raz trzeci prabuckimi ulicami przeszedł Orszak Trzech Króli. Przy trzaskającym mrozie, w orszaku uczestniczyło kilkuset prabucian. Śpiewając kolędy wspólnie przemaszerowali z konkatedry pod szopkę ustawioną na ulicy Warszawskiej, gdzie Trzej Królowie złożyli dary.
Trzej królowie przyjechali konno

Autor: Ryszard Bartosiak

Początek tym niezwykłym uroczystościom dała msza święta odprawiona w konkatedrze pw. Św. Wojciecha. Mszę koncelebrował ks. kanonik Dariusz Juszczak. Po jej zakończeniu, uczestnicy oraz przybyli w pobliże konkatedry mieszkańcy miasta i gminy zgromadzili się na ulicy Barczewskiego. Stamtąd w asyście prabuckich strażaków i policjantów wyruszyli do szopki bożonarodzeniowej. Orszak przeszedł ulicami Barczewskiego, Placem Kościuszki i przez rynek dotarł na ulicę Kwidzyńską. W bliskim sąsiedztwie urzędu miasta doszło do spotkania z Trzema Królami. W ich role wcielili się pracownicy Ośrodka Jeździeckiego w Julianowie.  Joanna Samson, Wojciech Mikołajków i Jakub Chrząszcz poprowadzili wiernych na ulicę Warszawską, gdzie znajdowała się prabucka szopka. 

-Organizując orszak z okazji święta Trzech Króli nie tylko przypominamy wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat, ale również uroczyście kończymy okres świąt Bożego Narodzenia. Cieszymy się, że z każdym rokiem mieszkańcy coraz liczniej biorą udział w tym wydarzeniu. Pogoda była doskonała, chociaż mróz wszystkim nam dawał się porządnie we znaki. Dlatego dla zmarzniętych uczestników orszaku, tuż przy szopce bożonarodzeniowej, czekało ognisko. Nie zapomnieliśmy również o gorącym posiłku  – poinformował Andrzej Słowiński z prabuckiego oddziału Akcji Katolickiej.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama