poniedziałek, 16 czerwca 2025 02:20
Reklama

Fotelik trafił już do Malwinki

Pod koniec stycznia parafialny oddział Akcji Katolickiej w Prabutach zorganizował III Karnawałowy Bal Charytatywny. Podczas zabawy zbierano pieniądze na zakup specjalistycznego fotelika samochodowego dla 8-letniej Malwinki. Zgodnie z obietnicą fotelik przekazano rodzicom dziecka w Walentynki.
Fotelik trafił już do Malwinki

Prabucki oddział Akcji Katolickiej nie pozwala o sobie zapomnieć i co pewien czas zaskakuje mieszkańców ciekawą akcją. Organizują m.in. bale charytatywne, zbiórki artykułów szkolnych czy przemarsz orszaku Trzech Król. Ich działaniom przyświeca zawsze jeden cel:  pomoc osobom potrzebującym. Nie inaczej było podczas trzeciego balu charytatywnego, który pod koniec stycznia odbył się w restauracji „Malibu”. Jak się okazało podczas takich zabaw jest czas nie tylko na zabawę, ale także pomoc osobom potrzebującym. Podczas balu zbierano bowiem pieniądze na zakup specjalnego fotelika samochodowego dla 8-letniej Malwinki.

W długiej podróży zapewni komfort i radość

Andrzej Słowiński z prabuckiego Oddziału Akcji Katolickiej informuje, że zakupiony fotelik kosztował  4.650 zł. Komfort siedzenia jest w nim zapewniony dzięki zastosowaniu specjalnej pianki używanej w przemyśle samochodowym. Specjalna pianka to jednak nie wszystko czym zaskakuje zakupiony fotelik.  

-Tapicerka wykonana jest z przewiewnych, oddychających materiałów. Ponadto fotelik jest wyposażony w zintegrowane z zagłówkiem głośniki z gniazdem na MP3 zapewniającym dziecku spokój i radość nawet podczas długiej podróży. Wyposażony jest także w system regulacji twardości zagłówka, dbający o ustawienie głowy podczas jazdy. Do fotelika można zastosować dodatkowy osprzęt w zależności od potrzeb dziecka – wyjaśnia Andrzej Słowiński.

 Bezinteresowna pomoc to bardzo cenny dar

Organizatorzy zbiórki obiecywali, że z zakupionym prezentem odwiedzą rodziców i małą dziewczynkę w dniu święta zakochanych czyli w Walentynki. I tak też uczynili.

-W imieniu naszej córki chcielibyśmy z całego serca podziękować organizatorom balu charytatywnego. Nasza córka wymaga stałej opieki i obsługi drugiej osoby. Malwinka nie siedzi, nie chodzi, nie manipuluje, słabo koncentruje się na bodźcach wzrokowych. Podobnie jak na palecie artysty w naszym życiu jest taki kolor, który nadaje sens i budzi uśmiech na twarzy drugiego człowieka. Jest to kolor dobroć. Bezinteresowna pomoc to bardzo cenny dar, jaki człowiek ofiaruje drugiemu człowiekowi nie oczekując nic w zamian. Nie sposób przecenić wymiaru i znaczenia działalności charytatywnej, szczególnie dziś gdy wszyscy jesteśmy zabiegani i mamy mało czasu. Dziękujemy za wszelkie wsparcie finansowe – napisali w specjalnym podziękowaniu rodzice ośmioletniej dziewczynki. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama