sobota, 28 czerwca 2025 14:12
Reklama
Reklama

Bieg osób niepełnosprawnych

Kilkadziesiąt osób stanęło na starcie Biegu Osób Niepełnosprawnych w Kwidzynie. Niepełnosprawne osoby startowały w kilku kategoriach, w tym wózków ręcznych i elektrycznych. Impreza od lat towarzyszy Unijnemu Ogólnopolskiemu Biegowi Ulicznemu, którego organizatorem jest Kwidzyński Klub Lekkoatletyczny "Rodło" w Kwidzynie. Organizatorem biegu dla niepełnosprawnych jest Dom Pomocy Społecznej w Kwidzynie.
Bieg osób niepełnosprawnych

Autor: Jacek Kluczkowski

-W tym roku niepełnosprawni biegacze oraz osoby poruszające się na wózkach wzięły udział w zawodach już po raz dwunasty. Jako Dom Pomocy Społecznej angażujemy się w przygotowanie tego biegu. Najlepszym zawodnikom, w poszczególnych kategoriach, wręczane są medale i nagrody, ale tak naprawdę liczy się udział i pokonanie całego dystansu, mimo ograniczeń, z którymi zmagają się niepełnosprawne osoby. Chciałam podziękować wszystkim, którzy od lat pomagają nam w organizacji tego biegu, w tym sponsorom, a także wolontariuszom, bez których trudno byłoby zorganizować bieg - podkreśla Wiesława Cichowicz z Domu Pomocy Społecznej w Kwidzynie.

W kategorii kobiet po 18 roku życia zwyciężyła Ewa Matysiak z Malborka. W kategorii mężczyzn po 18 roku życia najszybszy okazał się Daniel Kuriata, reprezentujący Warsztat Terapii Zajęciowej w Kwidzynie.

-Bardzo się cieszę. W ubiegłym roku nie udało mi się wygrać. Przygotowałem się do tego biegu. Dużo jeździłem na rowerze. Biegałem także po lesie. Wygrałem już po raz czwarty. Chciałbym w przyszłym roku także pobiec - twierdzi Daniel Kuriata.

Najszybsza w konkurencji wózków była Dominika Niebrzegowska z Kwidzyna. Wśród kobiet do 18 roku życia zwyciężyła Agnieszka Nowicka z Domu Pomocy Społecznej w Ryjewie, natomiast w tej samej kategorii  wśród mężczyzn wygrał Nikodem Jarecki z Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Okrągłej Łące. W biegu uczestniczyły także niepełnosprawne dzieci. Nie zabrakło kategorii wózków elektrycznych, w której kolejny rok wystartowali Małgorzata Janiszewska, Celina Kowzan i Piotr Partyka, mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Kwidzynie. Nagrody niepełnosprawnym zawodnikom wręczali Renata Majda, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kwidzynie oraz Roman Bera, wiceburmistrz Kwidzyna. Organizatorzy przygotowali także niespodzianki. Spośród uczestników biegu wylosowano osoby, które otrzymały nagrody za udział w imprezie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama