-Jest coraz trudniej, gdyż mamy coraz więcej zadań, które realizujemy w imieniu rządu, a na które nie otrzymujemy wystarczających środków. Przykładem zadanie związane z gospodarką nieruchomościami skarbu państwa, które realizujemy w imieniu administracji rządowej. Już ponad trzy lata trwa postępowanie przed sądem do którego zwróciliśmy się w sprawie przekazania nam przez stronę rządową większych środków na to zadanie. Wszystko jest jeszcze na etapie powoływania biegłych. Trudno określić kiedy zakończy się to postępowanie - twierdzi Jerzy Godzik, starosta kwidzyński.
Zadania związane z gospodarką nieruchomościami, które w imieniu administracji rządowej wykonuje starosta, to między innymi ewidencjonowanie nieruchomości, zapewnianie ich wyceny oraz nabywanie lub zbywanie za zgodą wojewody. Według starosty kwidzyńskiego na pokrycie wszystkich kosztów, związanych z gospodarką nieruchomościami, potrzeba ok. 1,5 mln zł, ale kwota 1 mln zł w skali roku znacznie poprawiłaby sytuację. Jerzy Godzik uważa, że nie można obciążać powiatów zadaniami rządowymi za którymi nie idą pieniądze i nie zamierza wycofać się ze sporu.
Napisz komentarz
Komentarze