piątek, 4 lipca 2025 16:12
Reklama

Zioła na nadciśnienie – czy warto je stosować?

Nawet co trzeci Polak może chorować na nadciśnienie tętnicze. Choroba ta może być szczególnie niebezpieczna, ponieważ nie daje ona w początkowej fazie rozwoju żadnych oczywistych objawów. Nazywana jest także „cichym zabójcą”. Po rozpoznaniu choroby warto sięgnąć nie tylko po leki, ale także po zioła na nadciśnienie.
Zioła na nadciśnienie – czy warto je stosować?

Skąd bierze się nadciśnienie?

Nadciśnienie tętnicze w większości przypadków jest samoistne, co oznacza, że trudno wskazać jakaś jednoznaczną przyczynę wystąpienia tej choroby. Ogólnie wskazuje się na czynniki środowiskowe i genetyczne. Trudno więc leczyć coś, czego przyczyny się nie zna. Tylko w 10% przypadków nadciśnienie związane jest z występowaniem innej choroby, na przykład mózgu czy nerek. Do tego dochodzi fakt, że objawy nadciśnienie tętniczego rozpoznaje się, dopiero gdy obciążone zostaje serce lub rozwinie się miażdżyca. Zwracajmy więc uwagę przede wszystkim na takie symptomy jak duszności, bóle i zawroty głowy, a także trudności ze snem.

Zanim sięgniemy po leki

Zanim sięgniemy po leki i zioła na nadciśnienie, warto zastanowić się nad swoim trybem życia. Przy nadciśnieniu tętniczym ogromną rolę gra odpowiednia dieta oraz ćwiczenia. Zdrowe odżywianie, lekkostrawna dieta – polecane są zawsze, nawet osobom zdrowym w ramach profilaktyki. W przypadku nadciśnienia najbardziej wskazana jest dieta oparta na dużej ilości warzyw oraz małej ilości soli. Szczególnie sól jest bardzo niebezpieczna, ponieważ podnosi dodatkowo ciśnienie krwi. Wysiłek fizyczny natomiast powinien być podejmowany codziennie, nie musi być to jednak od razu kilkugodzinny „wycisk”. Wystarczy na początek pół godzinny aktywności dziennie. Z pewnością poczujemy się lepiej, pamiętamy jednak, aby z drugiej strony nie przećwiczyć się, bo może mieć to negatywne skutki.

Zioła na nadciśnienie

Najczęściej polecanymi ziołami na problemy z ciśnieniem są jemioła, ruta, głóg i szyszki chmielu. Mniej stosowanymi, ale nadal skutecznymi roślinami są: mniszek lekarski, rumianek i melisa. Wszystkie zioła na nadciśnienie działają uspokajająco, a co za tym idzie — pomagają obniżyć ciśnienie krwi. Można je bez problemu zakupić w miejscowej zielarni lub w internetowym sklepie zielarskim z dostawą do domu. Jeśli bardzo chcemy, możemy oczywiście samemu nagrywać sobie ziół. Unikajmy w takim przypadku roślin rosnących blisko drogi lub w innych podejrzanych okolicach. Najlepiej jednak zdać się na uprawy sprawdzone i przebadane.

Zioła na nadciśnienie należy pić kilka razy dziennie, przy czym trzeba pamiętać, aby odpowiednio je zaparzać. Niektóre zioła muszą być gotowane dłużej, inne wystarczy zalać wrzątkiem, różne są również okresy parzenia. Wybierając więc zioła w sklepie zielarskim, zawsze zwracajmy uwagę na sposób przygotowania zapisany na opakowaniu.

Artykuł powstał we współpracy ze sklepem zielarskim iZielnik.pl

Oprócz ziół – czosnek

Czosnek jest warzywem, przyprawą i rośliną lecznicza. Zmniejsza on ilość złego cholesterolu we krwi, przez co może przyczynić się do lepszych wyników związanych z ciśnieniem. Radzi się jednak, aby w przypadku przyjmowania leków na nadciśnienie spożywanie czosnku skonsultować z lekarzem.


Podziel się
Oceń

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama