poniedziałek, 7 lipca 2025 01:17
Reklama

Taczka ogrodowa była główną nagrodą dla uczestników biegu

179 biegaczek i biegaczy stanęło na linii startowej III półmaratonu „traktora”. Początek i metę organizatorzy czyli stowarzyszenie „Traktor Team Gmina Kwidzyn” umiejscowili na terenie Parku Przemysłowo – Technologicznego w Górkach (gm. Kwidzyn). Najszybciej trasę 21 kilometrów wśród pań w czasie 01:36:56 pokonała Justyna Żyła z Wałdowa Szlacheckiego. Wśród mężczyzn triumfował Krzysztof Grabowski ze Sztumu, któremu przebiegnięcie półmaratonu zajęło 01:16:25. Wśród kwidzyniaków najszybciej pobiegł Bartosz Kotowicz. Patronat medialny nad półmaratonem sprawował Kurier Kwidzyński oraz portal www.kwidzyn1.pl. Honorowy patronat sprawowała gmina Kwidzyn.
Taczka ogrodowa była główną nagrodą dla uczestników biegu

Autor: zdjęcia Ryszard Bartosiak

Pogoda dopisała wprost idealnie. Było nie tylko słonecznie ale dość ciepło. Nie można się wiec dziwić, że w minioną sobotę na teren Parku Przemysłowo – Technologicznego w Górkach przybyły tłumy. Odbywał się tam bowiem już po raz trzeci półmaraton „traktora”. Punktualnie o godzinie 11-tej 179 biegaczy rozpoczęło rywalizację podczas trzeciego półmaratonu. Chociaż biegacze to ludzie twardzi to jednak 21 kilometrów budzi respekt. Nie można wystartować w szybkim tempie bo można bardzo szybko „spalić się” na pierwszych kilometrach. Dla każdego biegacza pierwszy kilometr to ustawianie tempa biegu na pozostałą część trasy. Kto się do tej prostej zasady nie dostosuje może mieć później problemy na kolejnych kilometrach. Prędkość biegu na trasie półmaratonu to nie jedyna rzecz, która jest ważna dla sportowców. Należy pamiętać o regularnym posilaniu się i spożywaniu płynów aby nie doszło do odwodnienia. Dlatego na trasie przygotowano cztery bufety zaopatrzone nie tylko w wodę, izotoniki ale również w owoce. Na zmęczonych zawodników czekały zatem banany i pomarańcze. Na ostatnim bufecie częstowano także tabliczkami gorzkiej czekolady.

Wśród pań o pierwszym miejscu zadecydowały setne sekundy

Zwycięzcą trzeciego traktorowego półmaratonu został Krzysztof Grabowski ze Sztumu, któremu przebiegnięcie trasy zajęło 01:16:25. W tym miejscu warto tylko przypomnieć, że Krzysztof Grabowski w tym roku zwyciężył w II Kwidzyńskim Maratonie Leśnym. Bieg odbywał się w czerwcu w lasach należących do Nadleśnictwa Kwidzyn. Na miejscu drugi uplasował się ubiegłoroczny zwycięzca traktorowego półmaratonu Bartosz Kotowicz z Kwidzyn Biega, który pokonał trasę w czasie 01:19:37. Jako trzeci metę zwodów przekroczył Marcin Janiak z Grudziądza. Wśród pań o miejscu pierwszym zadecydowały setne części sekundy. Dwie biegaczki Justyna Żyła i Aneta Wojas praktycznie równocześnie przekroczyły linię mety. Po sprawdzeniu pomiaru czasu okazało się, że jako pierwsza linię mety przekroczyła Justyna Żyła i to ona zdobyła pierwsze miejsce. Aneta Wojas z Grudziądza musiała się zadowolić drugim miejscem. Trzecie miejsce w tegorocznym półmaratonie wybiegała Magdalena Zielińska na co dzień biegająca w Traktor Team Gmina Kwidzyn. Zwycięzcy poszczególnych kategorii wiekowych otrzymali pamiątkowe statuetki oraz nagrody od sponsorów. Prawdziwą furorę zrobiły nagrody, które zostały rozlosowane przez organizatorów w gronie tegorocznych uczestników półmaratonu. Na szczęśliwców czekały m.in. miotły, worki z ziemniakami, marchwią, cebulą a nawet taczka. Szczęśliwym właścicielem owego jednokołowego pojazdu został Ireneusz Jarzębski z Kwidzyna.

Półmaraton na stałe wpisał się w kalendarz gminnych imprez

Wójt gminy Kwidzyn Dariusz Wierzba nie ukrywał, że traktorowy półmaraton na stałe wpisał się w kalendarz gminnych imprez.

-Bardzo się cieszę, że wszyscy uczestnicy biegu dotarli do mety. Nie może zabraknąć moich słów podziękowania dla całego stowarzyszenia Traktor Team Gmina Kwidzyn za organizację imprezy. Oczywiście zapraszam za rok na czwarty półmaraton a nieco wcześniej do Janowa na kolejną edycję biegu plebiscytowego – powiedział Dariusz Wierzba.

Warto podkreślić, że oprócz biegu głównego, w tym roku zorganizowano także biegi dla dzieci. Odbywały się one w tym czasie, gdy na trasie zmagali się półmaratończycy. Po zakończeniu biegu głównego każdy jego uczestnik mógł zregenerować swoje siły w specjalnej strefie. Patronat medialny nad półmaratonem sprawował Kurier Kwidzyński oraz portal www.kwidzyn1.pl. Więcej zdjęć z tej imprezy sportowej na www.kwidzyn1.pl.


Kategoria open mężczyźni

1. Krzysztof Grabowski LKS Zantyr Sztum01:16:25

2. Bartosz Kotowicz Kwidzyn Biega 01:19:37

3. Marcin Janiak Grudziądz 01:22:34

Kategoria open kobiety

1. Justyna Żyła Wałdowo Szlacheckie 01:36:56:116

2. Aneta Wojas Grudziądz 01:36:56:126

3. Magdalena Zielińska Traktor Team Gmina Kwidzyn 01:40:46

Najszybsza biegaczka z powiatu kwidzyńskiego – Magdalena Zielińska

Najszybszy biegacz z powiatu kwidzyńskiego – Bartosz Kotowicz



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama