czwartek, 3 lipca 2025 10:01
Reklama

Przygotowali blog filmowy

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Kwidzynie, działający w Szkolnym Klubie Filmowym „Piątka”, wzięli udział Festiwal Filmoteki Szkolnej w Warszawie. Impreza odbyła się w tym roku po raz dziesiąty.
Przygotowali blog filmowy

Autor: Zdjęcia: archiwum Marzeny Szarłan

- Do udziału w festiwalu zaproszono szkoły, które wzorowo angażowały się w działania projektu „Filmoteka Szkolna”. W ramach projektu uczniowie przygotowali blog filmowy, Filmową Grę Miejską, Dyskusyjny Klub Filmowy oraz plan lekcji z filmem. Wszystkie te działania zostały dostrzeżone i nagrodzone uczestnictwem w festiwalu. Naszą szkołę reprezentowały Aleksandra Krauze i Kornelia Więciarz, uczennice klasy 7b oraz Julia Kurpiewska, nasza absolwentka – twierdzi Marzena Szarłan, nauczycielka i koordynator projektu, która wraz z uczniami uczestniczyła w festiwalu.

Dodaje, że były to trzy dni wielkiej przygody z filmem.

- Pierwszego dnia nasza delegacja brała udział w warsztatach integracyjnych. Po ich zakończeniu wzięliśmy udział w pokazie spotów w kinie Iluzjon, przygotowanych przez wszystkie grupy. Był też pokaz filmu „In touch” Pawła Ziemilskiego. Nie zabrakło spotkanie z jego twórcą, które poprowadził Michał Oleszczak. Drugiego dnia nasze uczennice były uczestniczkami warsztatów w Instytucie Audiowizualnym Filmoteki Narodowej – relacjonuje Marzena Szarłan.

Były to warsztaty maszynek optycznych, poprowadzone przez reżyser i scenarzystkę Katarzynę Waletko, scenopisarskie, poprowadzone przez Artura Wyrzykowskiego, reżysera i scenarzystę oraz krytyki audiowizualnej. Te ostatnie poprowadziła Magdalena Felis, dziennikarka kulturalna. Uczestnicy festiwalu wzięli też udział w uroczystej Gali , którą uświetnił pokaz filmu „Sherlock jr” z muzyką na żywo w wykonaniu Julii Marcell.

- Trzeci dzień to udział w warsztatach charakteryzacji. Nasze uczennice miały okazje zdobyć wiele informacji na temat scenopisarstwa, sztuki operatorskiej, krytyki filmowej i przekonać się jak sobie radzą przed kamerą. Spotkania z ekspertami okazały się dla młodych filmowców zastrzykiem pozytywnej energii oraz motywacją do dalszej pracy – podkreśla Marzena Szarłan.

Filmoteka Szkolna to program zainicjowany w 2009 roku przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Obejmuje ok. 14 tysięcy szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Obecnie program realizowany jest przez Filmotekę Narodową – Instytut Audiowizualny przy wsparciu PISF. Ideą Filmoteki Szkolnej jest wprowadzenie elementów edukacji filmowej do programów nauczania w szkołach. W ramach programu funkcjonuje Baza Filmoteki Szkolnej. Tworzą ją 54 lekcje tematyczne, w których znajdują się materiały dydaktyczne oraz 121 filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych.

Zdjęcia: archiwum Marzeny Szarłan



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama