piątek, 17 maja 2024 02:58
Reklama
Reklama

Gardeja wczoraj i dziś

KWIDZYN. Muzeum Zamkowe oraz Stowarzyszenie Miłośnicy Ziemi Gardejskiej Gardanum zapraszają do odwiedzenia wystawy poświęconej Gardei.
Gardeja wczoraj i dziś
- Gardeja była urokliwym, małym miasteczkiem i szkoda, że niewiele zachowało się z tamtych czasów – mówi Ryszard Bartosiak z Gardei.
Głównym celem wystawy jest chęć zwrócenia uwagi na niewątpliwy urok przedwojennego przygranicznego miasteczka jakim była Gardeja, w zestawieniu z jej stanem obecnym. Wystawa najpierw prezentowana była w Gardei, a kwidzynianie mogli się z nią zapoznać podczas tegorocznych Dni Kwidzyna.
- Ludzie nie mogli uwierzyć, że jest taka ogromna różnica między dzisiejszymi a historycznymi zdjęciami tych samych miejsc – mówi Bożena Rybus, prezes Stowarzyszenia Gardanum. - Niestety po 45 roku miasto zostało zburzone i Gardeja straciła swój urok. Choć mimo to wiele z tych budynków znajdujących się na zdjęciach doskonale pamiętam, bo zdewastowane zostały dopiero w latach 70.
Zniszczone miasto
W wyniku działań wojennych ok. 80  proc. kamienic w Gardei oraz pozostała infrastruktura ówczesnego śródmieścia – starówki zostały bezpowrotnie zniszczone. W nienaruszonym stanie zachował się jedynie kościół z górującą nad miastem gotycką wieżą (zniszczony następnie w 1968 roku w wyniku ogromnego pożaru). W następstwie strat wojennych w 1945 roku Gardeja utraciła też prawa miejskie.
Niestety kolejne lata przyniosły dalsze wyburzenie przedwojennej architektury. W okresie ogromnego zapotrzebowania na mieszkania nie zadawano sobie trudu odtwarzania pierwotnego wyglądu miasteczka. Miejsce urokliwych eklektycznych kamieniczek zajął szereg bloków w stylu socrealistycznym, natomiast obrzeża pierwotnego miasta zabudowane zostały domkami  jednorodzinnymi, o mało atrakcyjnej formie, zupełnie nie nawiązując do pierwowzoru.
Młodsza siostra
- Gardeja liczy sobie 7 wieków, ale zawsze była młodszą siostrą Kwidzyna i Grudziądza- mówi Ryszard Bartosiak, sympatyk Stowarzyszenia. - Co prawda jestem trochę farbowanym gardejakiem, bo przeprowadziłem się tutaj z Trumiei, ale niezmiernie interesuje się historią tych ziem do stycznia 1945 roku. Gardeja była wówczas małym, sympatycznym miasteczkiem z pięknymi kamieniczkami, mająca swój urok i charakter. Znajdował się tutaj drobny przemysł, hotel, fabryka butów, młyn, ale najwięcej mieszkało tutaj rolników, bo Gardeja miała charakter agrarny.
Do końca sierpnia
Ekspozycje w kwidzyńskim zamku można oglądać do końca sierpnia. Stowarzyszenie Gardanum pracuje jednak już nad kolejnymi przedsięwzięciami. Realizowana jest budowa ścieżki zdrowia „Ścieżka zdrowia dla każdego – dla babci, taty i wnuczka małego” przy Przedszkolu w Gardei realizowanego ze środków Fundacji J&S Pro Bono Poloniae oraz druga edycja imprezy promującej gardejski specjał kulinarny – strażacką grochówkę. Impreza pod hasłem „Obudźmy moc gardejskiego kotła” odbędzie się 15 sierpnia nad jeziorem Kamień w Gardei.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama